Czechy ratyfikowały przyjęcie Finlandii i Szwecji do NATO. Turcja wciąż zwleka z decyzją
Prezydent Czech Milosz Zeman podpisał protokoły akcesyjne wyrażające zgodę na przystąpienie Finlandii i Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ratyfikacja wymaga jeszcze kontrasygnaty premiera. Wcześniej akcesję Finlandii i Szwecji do NATO poparły obie izby czeskiego parlamentu.
2022-08-31, 15:40
Północnoeuropejskie państwa zdecydowały się porzucić politykę neutralności i przystąpić do Sojuszu po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zgodę w sprawie akcesji muszą wyrazić wszystkie państwa należące do NATO. Większość już to zrobiła, a pozostałe mają zająć się ratyfikacją we wrześniu.
Poinformował o tym w piątek w Kanadzie, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Wyraził też zadowolenie z przebiegu dzisiejszych rozmów przedstawicieli dwóch nordyckich krajów i Turcji w Helsinkach.
Postawa Turcji wciąż nieugięta
Władze w Ankarze uzależniają zgodę na ratyfikację od współpracy Szwecji i Finlandii w walce z terroryzmem. Chodzi między innymi o zgodę na ekstradycję Kurdów, których Turcja uznaje za terrorystów.
REKLAMA
Trójstronne spotkanie w Helsinkach było pierwszym od czerwcowego szczytu Sojuszu w Madrycie, na którym Turcja zgodziła się zaakceptować wejście Szwecji i Finlandii do NATO. Po rozmowach rzecznik tureckiego prezydenta poinformował, że oba kraje nordyckie potwierdziły wolę ścisłej współpracy i większego zaangażowania w walce z terroryzmem. - Cieszę się, że Finlandia i Szwecja kontynuują to, co uzgodniliśmy w Madrycie - skomentował w Kanadzie sekretarz generalny Sojuszu. Jens Stoltenberg wyraził nadzieję, że proces ratyfikacji będzie nadal przebiegał sprawnie. Podkreślił, że jest on najszybszy w historii Sojuszu. Cała procedura ma być bowiem skrócona z roku do kilku miesięcy.
Reakcja na wojnę na Ukrainie
Szwecja i Finlandia złożyły wnioski o przyjęcie do NATO w połowie maja, w reakcji na rosyjską napaść na Ukrainę. Po siedmiu tygodniach odbyły się jednodniowe negocjacje członkowskie, a następnie sojusznicy podpisali protokoły akcesyjne, które obecnie są ratyfikowane w państwach członkowskich.
Zobacz też: "Dwie Strony" w Polskim Radiu 24
Czytaj także:
- Wojna na Ukrainie. Szef NATO: Rosja musi przegrać
- Estonia, Łotwa i Litwa nie chcą turystów z Rosji. Dr Anusz: to jest pewna prawidłowość
- Estonia usuwa z kraju sowieckie pomniki. Wilczewski: nadal budzą jakieś emocje
łk
REKLAMA
REKLAMA