Niemcy znów rozczarowują Ukrainę. Scholz odrzucił prośby ws. dostaw ciężkiego uzbrojenia

Pomimo próśb ukraińskiego premiera Denysa Szmyhala kanclerz Niemiec Olaf Scholz odmówił przekazania ciężkiego uzbrojenia, szczególnie czołgów Leopard 2 Ukrainie. Władze w Berlinie nie widzą takiej możliwości, chociaż jeden z koncernów zbrojeniowych jest gotowy wesprzeć Kijów - poinformował tygodnik "Spiegel".

2022-09-06, 13:02

Niemcy znów rozczarowują Ukrainę. Scholz odrzucił prośby ws. dostaw ciężkiego uzbrojenia
"Spiegel": Olaf Scholz odrzucił prośby Ukrainy o dostawy ciężkiego uzbrojenia. Foto: Alexandros Michailidis/ Shutterstock

Szef rządu miał odrzucić prośbę Denysa Szmyhala w miniony weekend, podczas wizyty premiera Ukrainy w Niemczech. Znacznie wcześniej, bo już 8 kwietnia, koncern zbrojeniowy Krauss-Maffei Wegmann (KMW) zadeklarował gotowość bezpośredniego przekazania na Ukrainę 100 czołgów Leopard 2A7 wraz z częściami zamiennymi. Łączna wartość wsparcia miała wynosić 1,55 mld euro. Zakładano, że pierwsze Leopardy mogłyby zostać dostarczone po 36 miesiącach od zawarcia umowy - czytamy na łamach tygodnika.

Jak podkreślił "Spiegel", Olaf Scholz nie podjął jednak żadnych zobowiązań dotyczących tej dostawy, a w rozmowie ze Denysem Szmyhalem wypowiadał się w sposób "ogólny i niekonkretny". Kanclerz miał też "nie wykazać żadnej woli, by zmienić swoje negatywne stanowisko w sprawie dostaw (Leopardów)".

Obietnica Scholza 

Olaf Scholz złożył rządową deklarację znaczących dostaw broni dla Ukrainy 1 czerwca, podczas przemówienia w Bundestagu. Jeszcze pod koniec kwietnia kanclerz stanowczo wykluczał dostarczanie Ukrainie ciężkiej broni, jednak presja krajów sojuszniczych, głównie USA, zmusiła rząd RFN do zmiany zdania - Berlin zadeklarował dostarczenie 30 samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard oraz haubic dla Kijowa.

Niezdecydowana postawa Berlina w kwestii wsparcia Ukrainy skutkuje zmianą nastawienia wschodnioeuropejskich państw NATO wobec Niemiec. Kraje, które wcześniej zaopatrywały się w niemiecką broń, teraz kupują uzbrojenie w USA i Korei Południowej - powiadomił pod koniec sierpnia dziennik "Welt am Sonntag". 

REKLAMA

Czytaj więcej:

nj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej