EuroBasket 2022: Igor Milicić dumny z zespołu. "Są dla mnie bohaterami"
Koszykarska reprezentacja Polski odniosła największy sukces od 51 lat, zajmując czwarte miejsce w mistrzostwach Europy. Mimo porażki w meczu o złoty medal z Niemcami, trener naszych zawodników jest dumny z postawy zespołu. - To, co pokazali przez cały turniej, było niesamowite, czapki z głów - powiedział Igor Milicić.
2022-09-18, 21:38
Zmagania Biało-Czerwonych na antenie Polskiego radia relacjonował nasz wysłannik na mistrzostwa Mateusz Ligęza.
>>> EuroBasket 2022 SŁUCHAJ RELACJI
Milicić dziękuje bohaterom
Polscy kibice, mimo wiary w sukces, mieli powody do obaw. Francuzi w półfinale dali Polakom srogą lekcję koszykówki, wygrywając aż 54:95. Pierwsza część meczu o brązowy medal także nie napawała optymizmem - grający w Berlinie Niemcy wygrywali aż 36:25 i mało wskazywało, aby sytuacja na parkiecie miała się zmienić.
- Popełniliśmy błędy w pierwszej połowie, niektórzy zawodnicy dostali za dużo wolnego miejsca. W ataku nie znaleźliśmy odpowiednich rzutów - podsumował Milicić.
W trzeciej kwarcie Michał Sokołowski i A.J. Slaughter wzięli się za odrabianie strat, a Biało-Czerwoni byli coraz bliżej doprowadzenia do remisu. Tajną bronią stał się Jakub Garbacz, oddający kolejne celne rzuty za trzy punkty.
REKLAMA
Szczytowym momentem była czwarta kwarta, gdy Polacy doprowadzili do remisu 59:59.
Na celne rzuty za trzy Slaughtera i Garbacza, odpowiedzieli jednak jeszcze skuteczniej Schroeder czy Voigtmann. Ostatni fragment meczu to już pełna kontrola Niemców, którzy zakończyli mecz wynikiem 82:69.
- W drugiej połowie dobrze dzieliliśmy się piłką. W ważnych momentach wiedzieliśmy, że zagrożenia idzie m.in. od Voightmanna i że będzie trafiał. Gratulujemy Niemcom brązu. Ale gratuluję też moim zawodnikom - są dla mnie bohaterami. Są gwiazdami. To, co pokazali przez cały turniej, było niesamowite, czapki z głów. Nikt nie myślał, że będziemy w takim miejscu. Mieliśmy swoje szanse w tym meczu. Mam nadzieję, że to będzie świetne doświadczenie dla naszych graczy, szczególnie tych młodszych, aby stać się lepszymi koszykarzami - podsumował trener polskiej kadry.
Ponitka żałuje szansy
Niedosyt odczuwa także Mateusz Ponitka.
REKLAMA
- Wszyscy jesteśmy na dzień dzisiejszy trochę smutni. Mecz był do wzięcia, była szansa zdobyć ten medal. Zabrakło małych rzeczy. Goniliśmy wynik przez ponad pół meczu, doszliśmy Niemców, ale zabrakło przełamania - komentował tuż po spotkaniu kapitan reprezentacji Polski.
Cały turniej w wykonaniu naszej kadry był jednak bardzo udany.
- Przed turniejem nikt się nie spodziewał czwartego miejsca, bralibyśmy je w ciemno. Ta drużyna budowała się z dnia na dzień, rosła i zostaliśmy aż do ostatniego dnia. Szkoda, że nie udało się wszystkiego zwieńczyć medalem, ale to była dobra lekcja i na niej będziemy budować. Możemy być z siebie zadowoleni i naród z nas też - podsumował Ponitka.
Niemcy - Polska 82:69 (19:14, 17:9, 18:26, 28:20)
Niemcy: Schroder 26, Voigtmann 14, Obst 9, Theis 9, Wagner 8, Thiemann 6, Lo 5, Weiler-Babb 3, Giffey 2, Hollatz 0, Sengfelder 0, Wohlfarth-Bottermann 0
REKLAMA
Polska: Sokołowski 18, Garbacz 12, Slaughter 10, Ponitka 9, Dziewa 8, Balcerowski 4, Zyskowski 4, Cel 3, Michalak 1, Kolenda 0
Posłuchaj
Posłuchaj
Posłuchaj
- EuroBasket 2022. Polacy czekali pół wieku, by znaleźć się w elicie
- Oficjalnie: Polska współgospodarzem EuroBasketu 2025. Czas na mundial? "Dlaczego nie?"
- EuroBasket 2022: Ponitka grał jak natchniony, Doncić komplementował. Jest chętny na Polaka
kp
REKLAMA