Fiat w Polsce - początki oficjalnej współpracy
91 lat temu, 21 września 1931 roku, podpisano w Warszawie umowę na produkcję włoskiego Fiata, zarówno w wersji osobowej jak i ciężarowej.
2022-09-21, 05:35
10 samochodów dziennie
Umowę tę podpisali dyrekcja Państwowych Zakładów Inżynieryjnych (PZInż.) i dyrektor Inspektoratu Fiat na Europę Środkowo-Wschodnią, a jej treść stanowiła, że polskie zakłady przez dziesięć kolejnych lat będą dziennie wypuszczać z linii produkcyjnych 10 samochodów.
Trzeba dodać, że była to jedna z pierwszych w świecie motoryzacji tego typu umowa, a jej efekty okazały się trudne do przecenienia. Z drugiej strony należy powiedzieć, że na włoską firmę byliśmy niejako skazani i to co najmniej od dwóch dekad.
Fiat na polskim rynku
Pierwsze Fiaty pojawiły się na ziemiach polskich już w 1906 roku, a pierwszy oficjalny firmowy salon sprzedaży pojawił się w Warszawie w 1913 roku. Jednak dopiero po I wojnie światowej i po odzyskaniu niepodległości została z początkiem lutego 1920 roku utworzona w umowa stolicy Polski Fiat. Do umowy przystąpiły władze Fiata, które objęły 51 proc. udziałów i warszawska firma Herman Meyer, która objęła 49 proc. udziałów. Firma ta od lat była oficjalnym przedstawicielem Fiata na Polskę i jako dobrze zorientowana w warunkach krajowego przemysłu, mimo mniejszej części udziałów, otrzymała zadanie prowadzenia spółki.
Tak Fiat stał się najważniejszym graczem na rodzimym rynku samochodowym i to mimo faktu, że inne duże firmy z Europy czyniły swoje w tym zakresie starania.
REKLAMA
To Fiat miał nadzieję zbudować samodzielnie funkcjonującą fabrykę samochodów. Niestety ta powstała znacznie później niż to było planowane. Przeczytać o tym można na oficjalnych stronach Fiata w Polsce, a także w portalu PAP.
Czytamy tam: "2 lutego 1920 roku, została podpisana umowa, na mocy której w Warszawie powstała spółka akcyjna Polski Fiat jako krajowy oddział zajmujący się sprzedażą, obsługą i naprawą samochodów turyńskiej marki. (...) Fiat i firma Herman Meyer podpisali kontrakt o utworzeniu w Warszawie spółki Polski Fiat, zajmującej się sprzedażą samochodów. 10 stycznia 1921 r. położono kamień węgielny pod fabrykę Fiata w Polsce, jednak kryzys ekonomiczny opóźnił jej budowę o ponad 10 lat. Pod koniec 1921 roku Fiat wykupił od firmy Herman Meyer udziały, przejmując 98 proc. kapitału zakładowego".
Salon w Hotelu Europejskim
Warto też wiedzieć, że już w latach 20. XX wieku Fiat bardzo dobrze sprzedawał się jako samochód osobowy, bo rocznie średnio nabywców znajdowało ponad 450 sztuk głównie model 501 i sprzedawano go w największych miastach Polski, jak Lwów, Poznań czy Kraków, nie licząc Warszawy, gdzie popyt był największy czemu dobrze służył oficjalny salon sprzedaży, piękny i duży, wystawnie urządzony i mający swoje miejsce w salach parterowych Hotelu Europejskiego. Nie trzeba przekonywać, że umiejscowienie takie salonu było niezwykle przyciągające choćby gapiów, którzy mogli pomarzyć o tych nie najdroższych przecież samochodach. Trzeba też zauważyć, że samochody Fiata bardzo często były wykorzystywane do jako środki lokomocji w rodzimej kinematografii.
Modele cywilne i wojskowe
Bardzo ciekawe informacje przynosi oficjalna strona, gdzie dowiadujemy się o produkcji i woluminie sprzedaży i czytamy tam: "Zakres działalności spółki Polski Fiat Spółka Akcyjna obejmował sprzedaż, zapewnienie zaplecza technicznego oraz obsługę i naprawę samochodów montowanych i produkowanych na licencji udzielonej przez Włochów. Na mocy tej, trwającej aż do II wojny światowej, umowy zostało wyprodukowanych kilka modeli marki Fiat: 508/III (zwany "Junakiem") i 518 "Mazur" oraz pojazdy użytkowe 621 L i R, 618, a także cała seria modeli pochodnych na użytek cywilny i wojskowy. Przy użyciu części importowanych z Włoch, montowane były tam także modele: 514, 515, 524, 508/I i 508/II, a od 1937 r. również 1500, 500 Topolino, 1100, 2800. Szacuje się, że od 1935 do 1939 r. PZInż., a w niewielkiej części także Polski Fiat przy ulicy Sapieżyńskiej, zmontowały i wyprodukowały w sumie ok. 22 tys. gotowych pojazdów i podwozi. Dobrą passę produkcji samochodów marki Polski Fiat przerwała II wojna światowa, podczas której fabryka została całkowicie zniszczona".
REKLAMA
Zapamiętany w filmach
Wspomnijmy zatem włoskiego Fiata, nie tylko jako twórcę takich modeli jak 125 i 126 - odpowiednio polski Fiat 125p i tzw. maluch. Przecież to nie jedyne modele, które mogliśmy oglądać w powojennej historii na naszych drogach. Wiele modeli przedwojennych właśnie było w użyciu zaraz po wojnie, a najczęściej w filmach, szczególnie zapamiętać możemy dźwięk sprzgła i gaźnik Fiata zawsze kiedy przedwojenny samochód rusza do jazdy - choćby w słynnym filmie "Vabank" czy w serialu "Stawka większa niż życie". Stawką Fiata był szeroki rynek Europy środkowej i wschodniej i tę grę Fiat chyba wygrał.
PP
REKLAMA