Spotkanie ministrów UE w Pradze. "Potrzebujemy rozwiązania, które natychmiast ograniczy ceny gazu"
Unijni ministrowie energii rozmawiają w Pradze o sytuacji na rynku energetycznym i przeciwdziałaniu wysokim cenom energii - informuje korespondent Polskiego Radia w czeskiej stolicy Wojciech Stobba. Jedną z omawianych propozycji jest wprowadzenie limitu na ceny gazu. Tematami nieformalnego spotkania ministrów są też bezpieczeństwo energetyczne i przygotowania do nadchodzącej zimy.
2022-10-12, 10:56
Polski wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński powiedział w rozmowie z Polskim Radiem, że coraz większa grupa państw członkowskich opowiada się za wprowadzeniem limitu na ceny gazu. - Udało się zmobilizować siedemnaście państw członkowskich, które mówią tym samym głosem, mówią do Komisji Europejskiej: potrzebujemy rozwiązania, które natychmiast ograniczy ceny gazu na rynku europejskim - powiedział wiceminister. - Nie tylko dla elektryczności, ale też dla przemysłu i obywateli, którzy ogrzewają gazem. Powoli przekonujemy pozostałych partnerów w Unii, przede wszystkim Niemców, że da się wprowadzić takie rozwiązanie, które będzie odpowiadać na ich obawy i umożliwi reakcję na poziomie unijnym - powiedział wiceminister Polskiemu Radiu.
Polska zgłosiła konkretne propozycje
Adam Guibourgé-Czetwertyński przypomniał, że grupa państw członkowskich, które najbardziej naciskają na wprowadzenie limitu cen gazu, przedstawiła już Komisji Europejskiej konkretną propozycję. - Przesłaliśmy wszystkim dokument zawierający techniczne rozwiązania, w którym zidentyfikowaliśmy obawy zgłoszone między innymi przez Niemców. Wyobrażamy sobie, że ten limit mógłby funkcjonować z pewnym dopuszczalnym odchyleniem, na przykład plus minus pięć procent, żeby zapewnić możliwość funkcjonowania rynku na poziomie unijnym, ale w ramach takiego ograniczonego korytarza cenowego na dużo bardziej realnym poziomie, niż ten, który teraz widzimy - wyjaśnił Adam Guibourgé-Czetwertyński.
- UE jest uzależniona od importu surowców krytycznych. PIE: zmiana obecnego łańcucha dostaw jest koniecznością
- "Ograniczenie zużycia gazu będzie miało głębokie implikacje". Nowy raport
Wiceminister klimatu i środowiska powiedział w rozmowie z polskimi dziennikarzami, że obecnie trwają rozmowy techniczne. - Szukamy rozwiązań pozostałych problemów, aby móc powiedzieć Komisji, jaką propozycję moglibyśmy wdrażać z poparciem większości państw. Aczkolwiek już teraz mamy grupę siedemnastu państw, która stanowi większość kwalifikowaną - wyjaśnił wiceminister. - Gdyby Komisja zaproponowała sugerowane przez nas rozwiązanie, to mogłoby ono zostać wdrożone. To nie oznacza, że ignorujemy obawy zgłoszone przez inne państwa członkowskie. Będziemy szukać rozwiązań dla tych kwestii, żeby zapewnić minimalne zakłócenia na rynku i optymalne funkcjonowanie korytarza cenowego, który zapewni niskie ceny gazu dla obywateli i konkurencyjność gospodarki - zadeklarował polski wiceminister.
REKLAMA
Posłuchaj
Polskie postulaty ws. ETS
Ministrowie mają też rozmawiać o zmianach w ETS, czyli unijnym systemie handlu uprawnieniami do emisji. Temat ten pojawił się podczas ubiegłotygodniowego nieformalnego szczytu Rady Europejskiej w Pradze. Czeski premier Petr Fiala zaproponował wówczas, aby w ramach przeciwdziałania wysokim cenom energii Komisja Europejska uwolniła dodatkowe uprawnienia do emisji pozostające w rezerwie.
Wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński powiedział Polskiemu Radiu, że Polska proponuje kilka rozwiązań w ramach ETS, które miałyby doprowadzić do obniżenia cen energii. - Po pierwsze uważamy, że w momencie, gdy mamy tak duże wyzwania i tak wysokie ceny wszystkich nośników energii, to nie jest czas na dokładanie kolejnego podatku - takiego jak ETS - który dodatkowo obciąża obywateli i firmy. Jednocześnie sama Komisja oszacowała, że dla osiągnięcia redukcji emisji na poziomie 55 procent wystarczy, aby w 2030 roku cena uprawnień do emisji wynosiła 35 euro za tonę. My proponujemy zamrożenie cen w ETS na tym poziomie, bo to wystarczy do osiągnięcia unijnych celów klimatycznych i nie tworzy dodatkowych obciążeń dla gospodarki. Alternatywą jest sugestia czeskiego premiera, czyli uwolnienie dodatkowej ilości uprawnień z rezerwy stabilizacyjnej - powiedział wiceminister klimatu i środowiska.
Komisja Europejska ma przedstawić szczegółowe propozycje rozwiązań dotyczących cen energii przed przyszłotygodniowym szczytem Rady Europejskiej w Brukseli. Zadeklarowała to w piątek w Pradze przewodnicząca Komisji, Ursula von der Leyen.
Zobacz również: Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"
IAR/kp
REKLAMA
REKLAMA