Ile miejsc pracy i firm uratuje maksymalna cena prądu? Minister Waldemar Buda wyjaśnia

Wprowadzenie maksymalnej ceny prądu dla sektora MŚP, to bezpośrednie wsparcie dla 2,2 mln firm i ochrona ok. 6,5 mln miejsc pracy - podkreślił w rozmowie z minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Dodał, że pozwoli to ograniczyć podwyżki cen prądu dla takich firm nawet o 70 proc.

2022-10-15, 11:20

Ile miejsc pracy i firm uratuje maksymalna cena prądu? Minister Waldemar Buda wyjaśnia
Zgodnie z informacjami pięciu największych krajowych OSD, 15-proc. próg albo już został przez nich osiągnięty, albo też stanie się to do końca roku. Foto: MARVIK/ Shutterstock

Rząd przyjął 14 października 2022 roku projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku. Przewiduje on mechanizm maksymalnej ceny za prąd do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii, nie wyższej niż: 693 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 785 zł za MWh m.in. dla miko, małych i średnich przedsiębiorców oraz dla samorządów. Szef MRiT podkreślił, że interwencja rządu uchroni tysiące Polaków przed możliwością utraty pracy.

- Jak podają najnowsze badania, m.in. Polskiego Instytutu Ekonomicznego, widmo podwyżek cen energii sprawiło, że po raz pierwszy od dwóch lat więcej firm planuje zwalniać niż zatrudniać pracowników - podkreślił Buda.

W jego opinii ochrona przed wzrostem cen prądu dla sektora MŚP to wsparcie dla 2,2 mln firm i ochrona ok. 6,5 mln miejsc pracy. "To jest 67,8 proc. ogólnej liczby pracujących w sektorze przedsiębiorstw i 43 proc. etatów w polskiej gospodarce. Za 99,8 proc. zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw odpowiadają właśnie MŚP" - przypomniał szef resortu rozwoju i technologii.

O ile cena prądu może być ograniczona?

Według ministra Waldemara Budy zaproponowane 14 października przez rząd rozwiązanie pozwoli ograniczyć podwyżki cen prądu dla sektora MŚP nawet o 70 proc.

Szef resortu rozwoju i technologii dodał, że maksymalna cena energii elektrycznej dla mikro, małych i średnich firm zwiększy też poczucie bezpieczeństwa w sektorze przedsiębiorstw, poprawi nastroje i ograniczy spadek dynamiki wydatków inwestycyjnych przedsiębiorców.

- Mieliśmy sygnały, że w związku z wysokimi rachunkami za energię i inflację, duża liczba firm planuje ograniczać swoje inwestycje. Nie możemy sobie na to pozwolić. Blisko połowa polskiego PKB – 49,6 proc., tworzona jest przy udziale MŚP. Aż 40 proc. udziału w produkcji PKB mają mikro – 30,6 proc. i małe przedsiębiorstwa – 8,8 proc., którym najtrudniej byłoby sprostać tak dużym podwyżkom cen energii elektrycznej - podkreślił minister rozwoju i technologii.

Zdaniem ministra Budy, wypracowane rozwiązanie będzie powszechne. - Dzięki temu zadbamy o Polaków i o naszą gospodarkę – podsumował minister rozwoju.

REKLAMA

Jaka cena maksymalna za prąd?

Cena maksymalna będzie stosowana przez sprzedawców w rozliczeniach z: gospodarstwami domowymi (od momentu przekroczenia limitów, który rząd wprowadził już w ustawie o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej – do 31 grudnia 2023 r.); podmiotami użyteczności publicznej i samorządami (od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2023 r.); mikro, małymi i średnimi przedsiębiorcami (firmy zatrudniające do 250 osób) (od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2023 r.).

Projekt przewiduje ponadto mechanizm zachęt do oszczędzania energii dla małych i średnich przedsiębiorstw. W przypadku zmniejszenia zużycia energii elektrycznej o co najmniej 10 proc., odbiorca taki otrzyma upust w 2024 r.

PR24/PAP/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej