Zełenski: Rosja zwróciła się o pomoc do Iranu, to pokazuje jej militarne bankructwo
- Przez dziesiątki lat władze Rosji traciły miliardy dolarów na swój kompleks wojskowo-przemysłowy, a na koniec poszły pokłonić się w Teheranie, by otrzymać dosyć proste drony i rakiety - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim cowieczornym wystąpieniu.
2022-10-19, 01:40
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że we wtorek rosyjskie siły przeprowadziły kolejne ataki na ukraiński system energetyczny. Zaznaczył, że część dronów i pocisków została strącona.
Rosyjskie władze "poszły pokłonić się w Teheranie"
- Musimy pamiętać: sam fakt, że Rosja zwróciła się o pomoc do Iranu, jest uznaniem przez Kreml jego militarnego i politycznego bankructwa - oświadczył ukraiński przywódca.
- Przez dziesięciolecia wydawali miliardy dolarów na swój kompleks wojskowo-przemysłowy, a ostatecznie pokłonili się Teheranowi, by zdobyć dość proste drony i rakiety. To i tak im strategicznie nie pomoże. To tylko jeszcze bardziej pokazuje światu, że Rosja jest na trajektorii do klęski i w przerażeniu próbuje wciągnąć jeszcze kogoś do swojego terroru - stwierdził Zełenski.
Posłuchaj
Ukraina zerwie relacje z Iranem?
W poniedziałek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zaproponował prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu zerwanie stosunków dyplomatycznych z Iranem. Szef ukraińskiego MSZ podkreślił, że sprzedając Rosji drony bojowe Iran stał się wspólnikiem rosyjskich na terytorium Ukrainy.
- Bierzemy pod uwagę zniszczenia infrastruktury cywilnej Ukrainy spowodowane przez irańskie drony, a także śmierć i cierpienia naszego narodu. W związku z pojawieniem się doniesień o możliwej kontynuacji dostaw broni przez Iran do Rosji, przedłożyłem do rozpatrzenia prezydentowi Ukrainy propozycję zerwania stosunków dyplomatycznych z Iranem - stwierdził.
Posłuchaj
Dmytro Kułeba zaznaczył jednocześnie, że Ukraina nie zajmuje stanowiska antyirańskiego, a stosunki dyplomatyczne mogą zostać nawiązane ponownie po tym jak Iran przestanie dostarczać broń do Rosji.
REKLAMA
ms/PAP/IAR
REKLAMA