Ukraina odpowiada na oskarżenia Rosji ws. ataku na Sewastopol. "Prymitywny szantaż"
Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba oskarżył Rosję o używanie "fałszywego pretekstu", jako uzasadnienia swojej decyzji o wycofaniu się z porozumienia dotyczącego eksportu zboża z Ukrainy.
2022-10-29, 20:00
"Wzywam wszystkie państwa, by zażądały od Rosji zaprzestania jej gierek głodem i przestrzegania swoich zobowiązań" - napisał na Twitterze Dmytro Kułeba.
To odpowiedź na wcześniejsze twierdzenia rosyjskiego ministerstwa obrony, które oskarżyło Kijów o przeprowadzenie dzisiejszego ataku na port wojenny w Sewastopolu, nazywając go "aktem terrorystycznym". W związku z tym Rosja zawiesiła swój udział w umowie z lipca, która odblokowała eksport ukraińskich produktów rolnych.
Z kolei szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak napisał, że Rosjanie przeprowadzili "fikcyjny atak terrorystyczny" na swoje własne obiekty. Jak dodał, Moskwa, grając porozumieniem dotyczącym eksportu, próbuje znowu szantażować Ukrainę.
"Prymitywizm rosyjskiego szantażu widać wszędzie. Nuklearne groźby, żywność, energetyka" - dodał Andrij Jermak.
REKLAMA
Atak na port w Sewastopolu
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których było widać słupy dymu nad portem. Co najmniej jeden okręt został uszkodzony.
Początkowo Rosjanie twierdzili, że ich obronie przeciwlotniczej udało się strącić wszystkie atakujące drony. Następnie rosyjskie wojsko przyznało, że doszło do uszkodzenia jednego z okrętów. Później pojawiły się kolejne sprzeczne informacje, tym razem mówiące o uszkodzeniu statków cywilnych.
- Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego: pełne wyzwolenie Chersonia pod koniec listopada
- Kolejna wymian jeńców między Rosja a Ukrainą. Do domu wracają obrońcy Azowstalu i Mariupola
Zobacz także: minister Szymon Szynkowski vel Sęk w PR24
jp/IAR
REKLAMA