Uchodźcy z Ukrainy w Polsce. Szef MSWiA podał nowe dane
- Sytuacja na granicy z Ukrainą jest dosyć stabilna, liczba uchodźców wojennych w Polsce znacząco się nie zwiększa - powiedział we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Jak podkreślił, władze ukraińskie robią wszystko, żeby mieszkańcy ich kraju czuli się bezpiecznie.
2022-11-08, 23:03
Kamiński o sytuację związaną z napływem uchodźców z Ukrainy do Polski pytany był w TVP Info. - W tym momencie sytuacja jest dosyć stabilna. Tak naprawdę liczba uchodźców znacząco nam się nie zwiększa - podkreślił minister.
Szef MSWiA zaznaczył jednak, że działania wojenne i metody, jakie stosują Rosjanie, w tym niszczenie ukraińskiej infrastruktury krytycznej, elektrociepłowni, wodociągów, to świadome uderzanie w ludność cywilną. Rosjanie, jak wyjaśnił, w ten sposób chcą wywołać kolejną falę migracji i panikę wśród zwykłych mieszkańców Ukrainy.
- Władze ukraińskie robią wszystko, co mogą, żeby mieszkańcy czuli się bezpieczni - zaznaczył Mariusz Kamiński.
1,3 mln uchodźców wojennych z Ukrainy w Polsce
Minister zwrócił uwagę, że wiele państw świata, w tym Polska, udziela szerokiej pomocy Ukrainie i ludności ukraińskiej. - Zobaczymy, miejmy nadzieję, że nie będzie takiej konieczności, takiej potrzeby, żeby kolejne tysiące, czy miliony naszych sąsiadów z Ukrainy musiało szukać bezpiecznego miejsca poza granicami swojego kraju - powiedział szef MSWiA.
W Polsce, według szacunków, przebywa obecnie około 1,3 mln uchodźców wojennych z Ukrainy. Część osób, które na początku rosyjskiej inwazji przybyły do Polski, pojechały dalej do krajów zachodnich lub powróciły na Ukrainę.
Zgodnie z danymi Straży Granicznej ostatniej doby do Polski przybyło 20,8 tys. osób, a na Ukrainę wyjechały 23 tys. osób. Od 24 lutego, czyli od początku wojny, SG zanotowała 7,590 mln wjazdów z Ukrainy do Polski oraz 5,787 mln wyjazdów z Polski na Ukrainę.
- Ukraińska kontrofensywa. Rosjanie przygotowują się do obrony w pobliżu Chersonia
- Ukraina uzyskała przewagę nad Rosją. Na południu kraju dominuje ukraińska artyleria
dn/PAP
REKLAMA