Groźba ataku ze strony Białorusi. Ostra reakcja ukraińskiego sztabu. "Odpowiemy zmasowanym ogniem"
Sztab Generalny Sił Zbrojnych w Kijowie oświadczył, że ewentualny atak na Ukrainę od strony Białorusi spotka się ze zdecydowanym odporem. Jak podkreślono w komunikacie "odpowiedzią na wkroczenie na nasze terytorium z tego kierunku będzie zmasowany atak ogniowy".
2022-11-10, 12:21
"Od chwili przejścia granicy państwowej z Ukrainą rozpocznie się zmasowany atak ogniowy na okupantów" - ostrzegł sztab na swoim profilu na Facebooku.
Ukraińskie dowództwo określiło swoje działania wobec możliwego ataku z Białorusi mianem "aktywnej obrony". "Każda droga i ścieżka, lasy i wzgórza będą dla wroga pułapką albo niemiłą niespodzianką. Jego straty będą ogromne" - uprzedzono.
Sztab poinformował, że dla obrony i odparcia ewentualnej ofensywy od strony granicy z Białorusią wykorzystane zostaną wszystkie możliwe środki: przeszkody inżynieryjne, miny i inne ładunki wybuchowe.
Formowanie rosyjsko-białoruskiej grupy wojsk
"Aktywnie działać będą oddziały specjalne oraz wojska piechoty, sił powietrznych, rakietowych i artyleria. Razem zwyciężymy!" - oświadczył Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
REKLAMA
Wcześniej, w porannym raporcie o sytuacji na froncie, Sztab Generalny podał, że na Białorusi trwa formowanie rosyjsko-białoruskiej grupy wojsk; kraj ten przyjmuje i rozlokowuje wojskowych rosyjskich i udostępnia Rosji swoje poligony.
W ocenie strony ukraińskiej wciąż utrzymuje się groźba ataków rosyjskich z terytorium Białorusi i prowadzenia ataków dronów ofensywnych z terytorium tego kraju z wykorzystaniem białoruskiej przestrzeni powietrznej.
Tymczasem brytyjski wywiad wojskowy potwierdził rano, że Rosjanie wycofują się z prawobrzeżnej Chersońszczyzny. W codziennym raporcie, opublikowanym przez ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii, czytamy, że w czasie odwrotu siły rosyjskie niszczą mosty i prawdopodobnie zaminowały drogi, by spowolnić ofensywę wojsk ukraińskich.
Według brytyjskiego wywiadu utrata prawobrzeżnej Chersońszczyzny uniemożliwi Rosjanom osiągnięcie strategicznego celu, czyli dotarcie do Odessy. W raporcie czytamy, że wycofywanie się z okolic Chersonia może zająć rosyjskim wojskom wiele dni. Będą prowadzić ostrzał artyleryjski, żeby osłonić wycofujące się oddziały.
REKLAMA
- Wojna na Ukrainie. Media: Rosjanie budują okopy na granicy Krymu i obwodu chersońskiego
- Brudziński w PE: polski naród zjednoczył się, by pomóc uchodźcom z Ukrainy
- Kolejne zarzuty wobec Rosjan dot. zbrodni wojennych. Chodzi o ewakuację cywilów
Zobacz: szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera w Programie 3 Polskiego Radia
PAP,IAR
asp,kor
REKLAMA
REKLAMA