Rozejm w Compiègne. Koniec I wojny światowej

- Wczesnym rankiem o godzinie 5 rano, 11 listopada 1918 roku, marszałek Ferdynand Foch podyktował Niemcom warunki kończącego działania wojenne rozejmu – mówił historyk dr Janusz Osica w Polskim Radiu. 105 lat temu w Compiègne podpisano zawieszenie broni pomiędzy aliantami a Niemcami, kończące I wojnę światową.

2024-11-11, 05:40

Rozejm w Compiègne. Koniec I wojny światowej
Niemiecka delegacja w drodze na spotkanie z marszałkiem Ferdynandem Fochem. 11 listopada 1918 roku w wagonie kolejowym w Compiègne Niemcy podpisały rozejm z państwami ententy. Foto: National Archives and Records Administration/domena publiczna

W wagonie kolejowym we francuskim Compiègne, reprezentujący stronę aliancką, wódz naczelny wojsk, marszałek Ferdynand Foch, Naczelny Dowódca Sił Sprzymierzonych, spotkał się z delegacją niemiecką. Jej przewodniczącym był sekretarz stanu Matthias Erzberger, zaś pozostałymi członkami: Alfred von Oberndorff, dyplomata z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, komandor Ernst Vanselow i generał major Detlof von Winterfeldt.

Niemiecki mit niezwyciężonej armii

O godzinie 11, 11 listopada 1918 roku, zaczęło obowiązywać zawieszenie broni i wojska obydwu stron zaczęły wycofywać się ze swoich pozycji.

- Początkowo nikt nie przywiązywał większej wagi do faktu, że do salonki marszałka Focha, stojącej w lesie koło Compiègne, przybyła cywilna reprezentacja rządu niemieckiego, zabrakło zaś przedstawicieli naczelnego dowództwa Rzeszy. Ważne było, że nierozbite ostatecznie na polu bitewnym Niemcy zmuszone zostały teraz do bezwarunkowej kapitulacji - powiedział historyk dr Janusz Osica w audycji "Kronika dwóch tysiącleci" w Polskim Radiu.

REKLAMA

Dr Osica podkreślił, że z czasem ta sytuacja stała się jednym ze źródeł niemieckiego mitu, że "armia nie została pobita, że rewolucja i republika zadały cios w plecy niezwyciężonej armii Kajzera".

- Mit ten sycił żądzę rewanżu, odwetu na wrogu wewnętrznym i zewnętrznym. Dostrzegł to jeden z historyków francuskich, trafnie zauważając, że gdyby feldmarszałek Hindenburg sam wręczyć musiał swą szpadę marszałkowi Fochowi, jak uczynić to musiał Napoleon III wobec Wilhelma I pod Sedanem, całe Niemcy zrozumiałyby, iż zostały pobite - stwierdził historyk na antenie Polskiego Radia.

Warunki zawieszenia broni

I wojna światowa, zwana Wielką Wojną, była największym konfliktem zbrojnym w Europie od czasu wojen napoleońskich. Trwała od 28 lipca 1914 do 11 listopada 1918 pomiędzy państwami ententy , tj. Wielką Brytanią, Francją, Rosją, Serbią, Japonią, Włochami i Stanami Zjednoczonymi (od 1917) a państwami centralnymi, tj. Austro-Węgrami i Niemcami, wspieranymi przez Imperium Osmańskie oraz Bułgarię.

Wielka Wojna pochłonęła ponad 14 milionów ofiar.

REKLAMA

Przedstawiciele Niemiec musieli zaakceptować twarde warunki rozejmu. Zostali zmuszoni do bezwarunkowego uznania suwerenności Polski, Czechosłowacji i Austrii.

Do Polski włączono część Górnego Śląska oraz Wielkopolskę, Pomorze i niewielkie okręgi na Pojezierzu Mazurskim. Gdańsk stał się Wolnym Miastem podlegającym polskiej jurysdykcji w zakresie polityki zagranicznej. Ponadto Rzesza została pozbawiona całego swojego imperium kolonialnego, które zostało podzielone głównie pomiędzy Anglię i Francję.

Czytaj także:

- Niemcy opuścić musieli także okupowane terytoria Francji, Belgii, Luksemburga, oddać zdobyty w 1870 roku skrawek Francji, Alzację i Lotaryngię, wycofać swe armie na prawy brzeg Renu i oddać Entencie lwią część swego wyposażenia wojskowego. Na wschodzie armia niemiecka miała pozostać pewien czas jako swoisty kordon sanitarny, odgradzający Europę od bolszewickiej rewolucji – wyliczał dr Janusz Osica.

REKLAMA

Niemcy zmuszone zostały też do anulowania traktatu brzeskiego, podpisanego 3 marca 1918 roku między Cesarstwem Niemieckim i Austro-Węgrami oraz ich sojusznikami: Carstwem Bułgarii i Imperium Osmańskim a Rosją Sowiecką, na mocy którego Rosja wycofywała się z wojny i zrywała sojusz z Ententą. Zerwany został też traktat zawartego 7 maja 1918 roku w Bukareszcie pomiędzy Cesarstwem Niemieckim, Monarchią Austro-Węgierską, Carstwem Bułgarii i Imperium Osmańskim a Królestwem Rumunii, kończący udział Rumunii w I wojnie światowej po stronie Ententy.

Faktyczny koniec wojny?

11 listopada 1918 roku o godzinie 12 w Paryżu rozległy się wystrzały armatnie. Był to znak, że najkrwawsza z dotychczasowych wojen dobiegła końca.

Tego dnia w Warszawie trwało rozbrajanie żołnierzy niemieckich, a Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Po 123 latach Polska stawała się suwerennym państwem, odzyskując podmiotowość na arenie międzynarodowej.

Czytaj także:

Czy jednak rzeczywiście rozejm w Compiègne był prawdziwym końcem wielkiej wojny?

- Oczywiście był to bez wątpienia kres wieloletniej, krwawej hekatomby, w której zginęło około 10 milionów ludzi. Ale rozejm ten oznaczał także początek nie mniej zaciekłych, dyplomatycznych zmagań o kształt powojennego świata, o podział trofeów zwycięstwa – zaznaczył dr Osica.

Formalny stan wojny pomiędzy obydwoma stronami – jak podają historycy - trwał jeszcze 7 miesięcy i został oficjalnie zakończony wraz z podpisaniem traktatów pokojowych z Austrią, Węgrami, Bułgarią oraz Turcją.

- Przy dyplomatycznych stołach, jak się już niebawem okazało, linie podziału nie zawsze odpowiadały konfiguracjom aliansów z lat wojny. A słynna salonka marszałka Focha raz jeszcze odegrała swą symboliczną rolę, przypominając starą prawdę, że historia kołem się toczy. Oto bowiem 22 czerwca 1940 roku Hitler w niej właśnie podyktował warunki zawieszenia broni pokonanej i upokorzonej Francji – dodał dr Janusz Osica.

REKLAMA


Posłuchaj

– Rozejm ten na pewno był kresem krwawej hekatomby, w której zginęły miliony ludzi, ale oznaczał też początek nie mniej zaciekłych dyplomatycznych zmagań o kształt powojennego świata – komentarz dr Janusza Osicy. (PR, 9.10.2000) 8:35
+
Dodaj do playlisty

 

Od 1937 roku dzień 11 listopada obchodzony jest w Polsce jako Narodowe Święto Niepodległości.

pcz/jp/im


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej