Bierna postawa Niemiec ws. zagrabionych dzieł sztuki. Polska zwraca się do UNESCO o pomoc
Pismo w tej sprawie do dyrektor generalnej tej organizacji wysłało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Szczegóły na konferencji prasowej przedstawili wiceszef resortu Arkadiusz Mularczyk oraz wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
2022-12-14, 16:32
Wiceszef resortu Arkadiusz Mularczyk powiedział, że powodem takiego działania jest brak chęci i woli Niemców, by zwrócić dzieła sztuki. - Zwracam się do dyrektor generalnej UNESCO z prośbą o nawiązanie współpracy w zakresie zwrotu i restytucji wywiezionych z Polski dóbr kultury - mówił.
Wezwanie do niemieckiego rządu w tej sprawie było zawarte w punkcie trzecim noty dyplomatycznej, na którą Niemcy nie odpowiedzieli.
Wiceminister Mularczyk dodał, że wiele dzieł sztuki, zagrabionych z Polski, dziś w Niemczech licytuje się na aukcjach. - Sam rabunek Warszawy sprowadzał się do tego, że wywieziono ponad 50 tysięcy wagonów z obrazami, meblami, książkami i rzeźbami, one teraz są w niemieckich dworach, domach, muzeach, stanowią zasoby państwa niemieckiego - zaznaczył.
Szacuje się, że z Polski zostało zrabowanych ponad 500 tysięcy drogocennych zasobów kultury.
REKLAMA
Brak rezultatów
- Ten list do szefostwa UNESCO jest jednym z działań, koniecznych do tego, by umiędzynarodowić tę kwestię - podkreślał.
Wicepremier przypomniał, że straty w kulturze, które wynikają z napaści i okupacji niemieckiej, są szacowane na 52 miliardy złotych. Szef MKiDN wskazał, że w prawie niemieckim po 30 latach dzieło sztuki może zmienić właściciela. Dodał, że włączenie do sprawy UNESCO nie będzie łatwe, ale nie jest niemożliwe.
"Dobra kultury stanowią łup wojenny"
Wiceminister Mularczyk stwierdził, że wywiezione z Polski dobra kultury stanowią łup wojenny. Konfiskowały je specjalne komanda. Nie wykluczył, że zostanie zorganizowana międzynarodowa konferencja poświęcona tematyce zwrotu dóbr kultury.
REKLAMA
Odpowiadając na pytanie Polskiego Radia o możliwość zaproszenia do Polski dyrektor generalnej UNESCO Audrey Azoulay, minister potwierdził, że tak się stanie. Dodał, że raport o stratach wojennych Polski również do niej trafi. - Nasz przedstawiciel przy UNESCO dostarczy raport w formie fizycznej, zaprosimy też dyrektor generalną do Polski - oznajmił.
UNESCO (United Nations Educational, Scientific and Cultural Organization) to wyspecjalizowana organizacja Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jej głównym celem jest wspieranie współpracy międzynarodowej w dziedzinie kultury, sztuki i nauki.
Posłuchaj
- "Ubrał się w ornat i na mszę dzwoni!" Wicepremier Gliński wezwał Tuska do debaty o polskiej kulturze
- Jak Polska walczy o odzyskanie zaginionych dzieł sztuki?
IAR/mr
REKLAMA
REKLAMA