Jarosław Kaczyński: uchwalenie ustawy o SN mogłoby być skrajnie destrukcyjne dla Polski

- Uchwalenie ustawy o Sądzie Najwyższym prawdopodobnie, ale nie na pewno, byłoby uznane za wypełnienie kamieni milowych, ale skutki w Polsce mogłyby być skrajnie destrukcyjne, nie tylko dla sądownictwa, lecz także całego aparatu państwowego - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską".

2022-12-17, 14:04

Jarosław Kaczyński: uchwalenie ustawy o SN mogłoby być skrajnie destrukcyjne dla Polski
Rzecznik PiS Rafał Bochenek zapewnił, że Jarosław Kaczyński czuje się dobrze. Foto: facebook.com/pisorgpl

Gazeta poprosiła prezesa PiS "o ocenę szans na to, iż po uchwaleniu kolejnej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym Komisja Europejska uzna polskie kamienie milowe za zrealizowane".

- Ta sprawa jest przedmiotem poważnej kontrowersji w Polsce, dlatego nie mogę się na jej temat w tej chwili wypowiadać. Uchwalenie ustawy prawdopodobnie, ale nie na pewno, byłoby uznane za ich wypełnienie, ale skutki w Polsce mogłyby być skrajnie destrukcyjne, nie tylko dla sądownictwa, lecz także całego aparatu państwowego i mogłyby zaszkodzić przyjmowaniu przez Polskę głównych środków z perspektywy budżetowej na lata 2021-2027 - powiedział.

Jarosław Kaczyński został zapytany o to, co ma na myśli, mówiąc o "destrukcyjnym wpływie nowelizacji". Jak wskazał, chodzi o możliwości podważania nominacji sędziowskich. - Te same wątpliwości wyraził prezydent Andrzej Duda, dlatego ta ustawa wymaga doprecyzowania i dalszych konsultacji - podkreślił.

Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym

Projekt noweli ustawy o SN wniesiony do Sejmu przez posłów PiS w nocy z wtorku na środę, ma - według autorów - wypełnić kluczowy kamień milowy w sprawie KPO. Zgodnie z tym projektem sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał NSA, a nie jak obecnie utworzona niedawno Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. Projekt przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także badania podczas testu o przesłankę ustanowienia sędziego "na podstawie ustawy".

REKLAMA

Czytaj także:

W czwartek poinformowano, że omawianie projektu przełożono na styczeń i według planów Sejm miałby się nim zająć na posiedzeniu 11 stycznia.

Wczesnej prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w przygotowaniu projektu noweli ustawy o SN, ani nie konsultowano go z nim. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Zaznaczył jednocześnie, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.

Zobacz także: Paweł Szrot w Programie 1 Polskiego Radia

ng//PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej