E-sąd padł, zalaliśmy go wnioskami

Miał przyspieszyć postępowanie, a padł ofiarą własnej popularności. E-sąd nie wytrzymał pod naporem napływających do niego wniosków.

2011-02-09, 09:39

E-sąd padł, zalaliśmy go wnioskami
Prokuratura w Wejherowie wnioskuje o umorzenie postępowania. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

E-sąd padł, zalaliśmy go wnioskami
+
Dodaj do playlisty

Od 14 lutego do końca miesiąca nie będzie można składać w nim dokumentów. Wszystko dlatego, że serwery elektronicznej Temidy są obłożone zalegającymi u niej wnioskami. Dwa tygodnie mają wystarczyć informatykom, aby uporządkować bałagan.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", Ministerstwo Sprawiedliwości szacowało, że do e-sądu wpłynie około 400 tys. pozwów rocznie. Tymczasem do grudnia ubiegłego roku nadesłano już 700 tys., a w styczniu kolejne 118 tysięcy.

E-sąd rozpatruje proste pozwy, przykładowo o niezapłacone rachunki.

tk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej