Na jej rękach zmarł Krzysztof Kamil Baczyński. Nie żyje sanitariuszka z Powstania Warszawskiego Helena Żelaska

Nie żyje Halina Żelaska ps. "Halinchen", sanitariuszka z Powstania Warszawskiego, na której rękach 4 sierpnia 1944 r. zmarł trafiony przez snajpera Krzysztof Kamil Baczyński, poeta czasu wojny, żołnierz AK. Miała 99 lat.

2023-01-04, 01:20

Na jej rękach zmarł Krzysztof Kamil Baczyński. Nie żyje sanitariuszka z Powstania Warszawskiego Helena Żelaska
Nie żyje Halina Żelaska ps. "Halinchen". Foto: Fundacja Nie zapomnij o nas

"Kolejna smutna wiadomość. W wieku 99 lat zmarła Halina Żelaska ps. "Zośka", "Halinchen", sanitariuszka z Powstania Warszawskiego. Na jej rękach 4 sierpnia zmarł trafiony przez snajpera Krzysztof Kamil Baczyński, poeta czasu wojny, żołnierz AK" - czytamy na twitterowym profilu Fundacji Nie zapomnij o nas.

Halina Żelaska (z domu Dobska) urodziła się 4 marca 1923 r. Jak podano w powstańczych biogramach na stronie internetowej Muzeum Powstania Warszawskiego, do konspiracji została wprowadzona w lutym 1941 r. przez ppor. Romana Dawidowskiego ps. Intendent. Podczas Powstania była sanitariuszką. Po wojnie zamieszkała na stołecznej Ochocie.

Tragiczne wspomnienia sanitariuszki

W 2014 r. w rozmowie z Urszulą Adamowicz, opublikowanej na stronie Archiwum Historii Mówionej, przyznała, że nie potrafi wskazać najtrudniejszego wspomnienia z okresu Powstania Warszawskiego, ponieważ "każde w sobie jest tak straszne".

- Jak myślę o tym szańcu spalonych ciał na Woli, to wydaje mi się, że to było moje najgorsze przeżycie. Jak myślę o tym, jak wyszła kobieta z dwójką dzieci, żeby wyjść spod tych głowni, które na głowę leciały, które spadały, i wyskoczyła ta tankietka, i reszta jest nie do opisania, to wydaje mi się, że to było najgorsze przeżycie. Tak że jak myślę o tym, jak widzę Baczyńskiego z tą dziurą w głowie, a dopiero go widziałam, że siedzi, a ten Koperski krzyczał i ja, żeby [odszedł] z tego okna, bo tam snajper, a tu on już pada i natychmiast na tym dywanie leży, i ta dziura taka, i patrzę na mózg, proszę pani, człowieka, to nie wiem, czy to to było najbardziej przykre. No a wczoraj z człowiekiem rozmawiałam - powiedziała.

Powstanie Warszawskie. Kliknij w obrazek i wejdź na strony serwisu specjalnego:

src=" //static.prsa.pl/3381df95-82b2-4b5e-b113-bab2d9f0b969.file"

REKLAMA

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej