Premier: wniosek w sprawie KPO złożymy, kiedy będzie procedowana ustawa wiatrakowa

W poniedziałek podczas konferencji prasowej przed wylotem do Niemiec premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska jest niesprawiedliwie traktowana w Unii Europejskiej, ale nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym jest konieczna, żeby odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy.

- Jeśli chodzi o wniosek w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, to złożymy go w momencie, kiedy będzie również procedowana ustawa o liberalizacji dopuszczalności stawiania farm wiatrowych na lądzie - wskazał.

Zdaniem premiera, obecne przepisy w tej sprawie są "jednymi z najbardziej restrykcyjnych, jeśli nie najbardziej restrykcyjnymi w całej Europie". - A przecież potrzebujemy tych wiatraków, żeby nie spalać drogiego kolumbijskiego, czy indonezyjskiego węgla, bo ruskiego już nie spalamy - bo jest embargo - żeby nie spalać bardzo drogiego norweskiego, czy katarskiego gazu. Chcemy spalać te węglowodory tylko wtedy, kiedy musimy - podkreślił szef rządu.

Ustawa wiatrakowa

Jak wskazał premier, najtańszą i najczystszą energią polski rząd chce "posługiwać się w najszerszy możliwy sposób". - Ale jednocześnie utrzymując mir domowy, a więc spokój tych, którzy czasami mieli tuż obok swojego miejsca zamieszkania stawiane te wiatraki. My dzisiaj staramy się znaleźć złoty środek między jedną opcją a drugą. I to zaproponowaliśmy - dodał Mateusz Morawiecki.

- W porządku obrad Sejmu znalazła się już ustawa wiatrakowa. Będzie procedowana mam nadzieję na najbliższym posiedzeniu Sejmu i wkrótce potem, a więc być może właśnie w przestrzeni kolejnych dwóch tygodni, chcemy złożyć wniosek o wypłatę środków z Krajowego Programu Odbudowy - zapowiedział.

Z informacji na stronie Sejmu wynika, że projekty ustaw wiatrakowych, w tym rządowy, który ma zliberalizować tzw. zasadę 10 H, zostały w piątek skierowane do pierwszego czytania w sejmowych komisjach aktywów państwowych oraz samorządu.

•  Jaki jest stosunek Polaków do energii z wiatru? Znamy wyniki sondażu
• KPO dla Polski. Premier Morawiecki wskazał termin wypłaty pierwszej transzy

Leopardy dla Ukrainy

Prezes Rady Ministrów został zapytany też m.in. o plany rozmów z niemieckimi politykami o przekazaniu nowoczesnych czołgów Leopard 2 Ukrainie. - Tak, będę dzisiaj [poniedziałek - red.] rozmawiał z politykami różnych opcji niemieckiej polityki na temat przekazania czołgów na Ukrainę - potwierdził. Zaznaczył, że Ukraina potrzebuje nowoczesnych, zachodnich czołgów.

Podkreślił, że do przekazania czołgów wzywa m.in. prezydent USA Joe Biden. - Mam nadzieję, że nasi partnerzy niemieccy poczują się ośmieleni i będą w stanie przeznaczyć wreszcie znaczną część potrzebnego ciężkiego sprzętu w postaci czołgów Leopard na Ukrainę. My jesteśmy gotowi do tego - oświadczył premier.

Przyznał, że do przekazania produkowanych w Niemczech czołgów potrzebna jest zgoda władz RFN. - Nie wyobrażam sobie, żeby ta zgoda nie została w szybki sposób udzielona - oświadczył

Mateusz Morawiecki dodał też, że na Ukrainie "toczy się bój także o nasze bezpieczeństwo". - O stabilność, o pokój - dlatego tak ważne jest, by przestać postępować kunktatorsko, a zająć się realnym wsparciem, tak jak robi to Polska, USA, Wielka Brytania - podkreślił.

• Zachód dozbraja Ukrainę. "RND": pierwsze pojazdy opancerzone już w drodze na front
• Premier Morawiecki z wizytą w Berlinie. Weźmie udział w obchodach 50-lecia pracy Schäuble

Premier zapowiada wsparcie dla inwestycji w Warszawie

Szef rządu opowiedział także o rozwoju gospodarczym naszego kraju. Podkreślił, że "Polska jest jedna i musi rozwijać się równomiernie". - Mamy wpływ na przyciąganie inwestorów, dlatego bezrobocie w Polsce jest mniejsze. Staramy się przekierować inwestycje do ośrodków, które były z nich wykluczone - powiedział.

- Mogę poprosić każdego posła wszystkich opcji politycznych, by zapytał swoich burmistrzów i prezydentów, czy było kiedykolwiek tyle środków na inwestycje. Trzeba zobaczyć różnicę pomiędzy naszym podejściem do inwestowania a tym z czasów naszych poprzedników - skomentował szef polskiego rządu.

Jak podkreślił, także w Warszawie dużo projektów nie zostałoby zrealizowanych bez środków rządowych. - Nawet w najbogatszym mieście w Polsce rząd w inwestycjach pomaga i chce pomagać - wskazał. Zaznaczył też, że rząd chce wesprzeć stolicę w nowych inwestycjach, takich jak m.in. budowa trzeciej linii metra, rozbudowa Muzeum Powstania Warszawskiego, dokończenie obwodnicy śródmiejskiej czy odbudowa Skry Warszawa. Powiedział, że w ciągu kolejnych kilku lat rząd przeznaczy na ten cel do trzech miliardów złotych.

Dodał, że takie podejście jest zupełnie inne niż poprzedniego rządu - koalicji PO-PSL. Szef rządu podkreślił ponadto, że możliwość wspierania dużych inwestycji samorządowych z budżetu centralnego gwarantuje naprawa stanu finansów publicznych, co przeprowadził skutecznie rząd PiS. Dodał, że samorządy korzystają obecnie z szybkiego wzrostu wpływów z podatków CIT i PIT.

Reparacje wojenne

Szef rządu był również pytany o kwestię odszkodowań od Niemiec i kolejne planowane kroki w tej sprawie.

Premier powiedział, że rząd podejmuje nieustanne wysiłki, by umiędzynarodowić ten temat i będzie to robił nadal, ze zdwojoną siłą, "zwłaszcza po otrzymaniu noty od Republiki Federalnej Niemiec". - Jest to fundamentalnie ważna sprawa dla wszystkich Polaków - zaznaczył.

Premier Mateusz Morawiecki z wizytą w Berlinie

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki uda się do Berlina, gdzie weźmie udział w oficjalnych obchodach z okazji 50-lecia działalności parlamentarnej polityka CDU Wolfganga Schäublego. Na osobistą prośbę jubilata szef polskiego rządu wygłosi w trakcie uroczystości główne przemówienie.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki: rząd Zjednoczonej Prawicy inwestuje w samorządy (IAR) 0:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zobacz także: wiceminister Paweł Jabłoński w Programie 1 Polskiego Radia

ng//PR24//IAR//PAP