Australian Open: Iga Świątek expressowo awansowała do 1/8 finału i poszła na... trening. "Ma dużo energii"
Iga Świątek awansowała do czwartej rundy Australian Open. Polka wygrała 6:0, 6:1 z Cristiną Bucsą, która do głównego turnieju awansowała dzięki kwalifikacjom. - Tuż po zakończeniu meczu poszliśmy na trening, szlifowaliśmy jeden element - powiedział w rozmowie z Cezarym Gurjewem Tomasz Wiktorowski, trener Polki.
2023-01-20, 10:34
W Melbourne jest nasz wysłannik Cezary Gurjew. Na jego relacje zapraszamy do radiowej Jedynki oraz na strony portalu polskieradio24.pl. Każdego dnia z Australian Open także podcast - AUSTRALIAN OPEN 2023 RAPORT
Australian Open 2023: Iga Świątek - Cristina Bucsa. Polka zdeklasowała rywalkę w 55 minut
Iga Świątek wygrała z hiszpańską tenisistką Cristiną Bucsą 6:0, 6:1 i awansowała do 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Kolejną rywalką Polki będzie aktualna mistrzyni Wimbledonu Jelena Rybakina z Kazachstanu.
Iga Świątek do zwycięstwa potrzebowała zaledwie 55 minut.
Pochodząca z Mołdawii Bucsa na liście WTA zajmuje dopiero 100. miejsce i jej wygrana w drugiej rundzie ze sklasyfikowaną na 43. pozycji Kanadyjką Biancą Andreescu 2:6, 7:6 (9-7), 6:4 była niespodzianką. Sprawienia kolejnej nie była jednak nawet blisko.
Dominacja Igi Świątek nie podlegała dyskusji. Do wygrania pierwszego seta wystarczyły jej 22 minuty. W nim przy swoim serwisie oddała rywalce tylko punkt.
Druga partia trwała tylko trochę dłużej. Jedynego gema Bucsa wygrała, gdy przegrywała już 0:5. Publiczność zgotowała jej wówczas owację. Chwilę później podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zamknęła spotkanie.
- Cieszę się, że zachowywałam koncentrację, trzymałam się nakreślonej taktyki. Nie chciałam dać Cristinie okazji do powrotu w meczu - powiedziała Świątek w rozmowie na korcie.
REKLAMA
- Niezależnie od tego czy to zawodniczka z kwalifikacji to trzeba okazać szacunek rywalowi po takim meczu - dodawał z kolei Tomasz Wiktorowski, trener Świątek w rozmowie z Cezarym Gurjewem z Polskiego Radia.
Iga Świątek podkreślała także, że w Australii czuje się świetnie.
- Kiedyś na tym etapie turniejów byłam wyczerpana, teraz jest inaczej - powiedziała liderka rankingu WTA.
Jak zdradził w rozmowie z Polskim Radiem trener Polki Tomasz Wiktorowski, Iga Świątek tuż po zakończeniu meczu z Hiszpanką ... poszła na trening.
REKLAMA
- Po meczu nie było rozmowy, Iga przyszła do szatni i stwierdziliśmy, że jeszcze chwilkę poserwujemy, popracujemy nad jednym elementem serwisowym po meczu. Aczkolwiek to nie jest czas na pracę, to jest czas ewentualnie na odrobinkę szlifu (...) Mecz był dosyć krótki, więc całościowo tej energii Iga ma jeszcze dużo, więc na pewno będzie gotowa pojutrze - podkreślał trener Wiktorowski.
Posłuchaj
Kolejną rywalką Polki będzie aktualna mistrzyni Wimbledonu Jelena Rybakina z Kazachstanu. Mecz zaplanowano na niedzielę, 22 stycznia.
3. RUNDA AUSTRALIAN OPEN:
REKLAMA
Iga Świątek - Cristina Bucsa 6:0, 6:1
Czytaj także:
- Rok 2022, narodziny wielkiej gwiazdy. Iga Świątek dominatorka, liderka, rekordzistka [KOMENTARZ]
- Paryż 2024. Finał turnieju olimpijskiego tenisistów do trzech wygranych setów
- Australian Open 2023: kto, jeśli nie Iga? Najgroźniejsze rywalki Świątek
red/
REKLAMA