PŚ w skokach: podium i niedosyt. Dawid Kubacki: nie było dobrej rotacji

- W pierwszej serii oddałem bardzo dobry skok. Co do tego nie ma wątpliwości. W serii finałowej popełniłem błąd. To moja wina - przyznał Dawid Kubacki, który zajął drugie miejsce w konkursie Pucharu Świata w Sapporo. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi.

2023-01-20, 14:20

PŚ w skokach: podium i niedosyt. Dawid Kubacki: nie było dobrej rotacji
Dawid Kubacki czuje niedosyt po drugim skoku w Sapporo. Foto: PAP/EPA/KIMIMASA MAYAMA

Kubacki nie obronił prowadzenia. "Nie było dobrej rotacji"

- Będziemy szli linią obrony, że chciałem dać Japończykowi wygrać - zażartował reprezentant Polski w rozmowie z Eurosportem.

Kubacki w pierwszej serii skoczył 137 m i prowadził z przewagą 3,9 pkt nad Kobayashim. Jednak jego drugi skok był znacznie krótszy - 125,5 m.

- Zbyt późno wyszedłem z progu. Warunki też nie były najlżejsze, ale wszyscy mieliśmy podobne trudności. Spóźniłem odbicie. Nie było dobrej rotacji - ocenił skoczek.

- Mimo przewagi z pierwszej serii ląduję na drugim miejscu. Jednak to był fajny dzień na skoczni, choć długi i męczący, ale tak było w planie. Musieliśmy się do tego przygotować. Konkurs był całkiem okej. Oddałem dziś dobre skoki i mam dobry nastrój przed jutrem - dodał.

REKLAMA

Łącznie z seriami próbnymi i kwalifikacjami zawodnicy w piątek oddali pięć skoków na Okurayamie.

- Ten dzień był męczący. Może nie tyle liczba skoków, co rozciągłość w czasie jest problematyczna. Skaczemy od godziny 11. czasu lokalnego, a teraz jest 18. To oznacza siedem godzin na skoczni. Do tego dochodzi rozgrzewka i przygotowanie, co jest bardziej męczące od samych skoków - wyjaśnił.

Przewaga nad Granerudem rośnie, ale jest niedosyt. "Wolałbym, żeby tych punktów było więcej"

Kubacki w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata powiększył przewagę nad Halvorem Egnerem Granerudem, który w piątek zajął trzecie miejsce. Polak ma 1090 pkt, natomiast Norweg - 956.

- Wolałbym, żeby tych punktów było więcej. Taki jest ten sport. Wszystkiego nie da się przewidzieć - stwierdził lider Pucharu Świata.

REKLAMA

Posłuchaj

Dla Stocha czwarte miejsce to najlepszy wynik w sezonie. Zawodnik przyznaje, nie może się już doczekać, gdy znów stanie nad podium (IAR) 0:14
+
Dodaj do playlisty

 

W weekend w Sapporo odbędą się dwa konkursy indywidualne. Sobotni rozpocznie się o godzinie 8.00, natomiast niedzielny o 2.00 czasu polskiego.

Kamiland, królestwo mistrza Stocha:

Czytaj także:

REKLAMA

red/PolskieRadio24.pl/PAP/Eurosport

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej