Udział Rosji i Białorusi w najbliższych igrzyskach olimpijskich. Bortniczuk: nie wyobrażam sobie tego

Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk krytycznie odniósł się do stanowiska Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego dotyczącego udziału w najbliższych igrzyskach w Paryżu sportowców z Rosji i Białorusi.

2023-01-27, 15:10

Udział Rosji i Białorusi w najbliższych igrzyskach olimpijskich. Bortniczuk: nie wyobrażam sobie tego
Udział Rosji i Białorusi w najbliższych igrzyskach olimpijskich. Bortniczuk: nie wyobrażam sobie tego. Foto: PAP/Piotr Nowak

Podczas konferencji prasowej minister powiedział, że nie wyobraża sobie takiego scenariusza. W tym kontekście wspomniał też o aktywnościach, jakie podejmuje ministerstwo w sprawie budowy koalicji państw, które miałyby wywrzeć nacisk na szefostwo organizacji. - Główny ciężar w tej kwestii spoczywa na Polsce i Wielkiej Brytanii - powiedział Kamil Bortniczuk.

Możliwe ultimatum

Minister nie wykluczył też postawienia ultimatum władzom MKOI, jeśli ten wyda ostateczną zgodę na udział Rosjan i Białorusinów w zawodach. - Uzależnione to jest od zbudowania skutecznej koalicji państw, bez których organizacja igrzysk nie byłaby możliwa - dodał.

Zarząd MKOl przekazał, że sportowcy z Rosji i Białorusi będą mogli rywalizować w turniejach rozgrywanych w Azji. Otwiera to przed nimi szanse na uzyskanie kwalifikacji na igrzyska we Francji w 2024 roku. Władze organizacji dodały, że żaden sportowiec nie powinien być wykluczony z zawodów wyłącznie na podstawie paszportu.

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku, rosyjscy i białoruscy zawodnicy w wielu dyscyplinach sportu nie są dopuszczeni do rywalizacji. W innych przypadkach, na przykład w tenisie, mogą startować pod flagą neutralną

REKLAMA

Na przełomie czerwca i lipca w Krakowie zostanie rozegrana trzecia edycja Igrzysk Europejskich, która, według zapewnień organizatorów, będzie przełomowa dla tej imprezy. Wiadomo, że w zawodach nie wystartują Rosjanie i Białorusini.

Minister sportu podkreślił, że w tej sprawie Polska i Europejski Komitet Olimpijski mówią jednym głosem. - Pomimo tych wszystkich wysiłków dyplomatycznych rosyjskiej dyplomacji, zmierzających do tego, żeby przekonywać przedstawicieli poszczególnych krajów do powrotu rosyjskich sportowców, póki co w cywilizowanym świecie panuje niemal jednomyślność, że zgody na taki ruch być nie może - powiedział minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.

Czytaj także:

IAR/pj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej