Serie A: Napoli - Roma, hit nie zawiódł oczekiwań. Zieliński i Zalewski z asystami

Hit włoskiej ekstraklasy zapowiadał się ciekawie także z punktu widzenia polskiego kibica. W wyjściowym składzie Napoli znalazł się bowiem Piotr Zieliński, natomiast Nicola Zalewski rozpoczął mecz w jedenastce Romy, tym razem ustawiony na prawej stronie defensywy. Po raz kolejny tylko rezerwowym w neapolitańskiej drużynie był natomiast niedawno pozyskany Bartosz Bereszyński. 

Znakomity początek Napoli 

Wyraźnie prowadzący w tabeli Serie A gospodarze od początku ruszyli do ataków. Już w piątej minucie groźnie uderzał Chwicza Kwaracchelia. Strzał zza pola karnego autorstwa gruzińskiej gwiazdy Napoli sprawił pewne problemy bramkarzowi Romy. Rui Patricio sparował piłkę na rzut rożny.

Z czasem giallorossi zaczęli śmielej atakować bramkę gospodarzy. Po wrzutce Leonardo Spinazzoli z lewej strony piłkę wybić głową próbował Minjae Kim, ale koreański stoper zrobił to tak nieszczęśliwie, że futbolówka o mało nie wpadła do bramki Napoli opuszczonej przez Mereta, który wyszedł do dośrodkowania, ale... nie zdołał dotknąć piłki. 

W siedemnastej minucie kibice zgromadzeni na Stadio Diego Maradona mogli świętować gola swoich ulubieńców. Z lewego skrzydła bardzo dobrze wrzucił Kwaracchelia. Victor Osimhen najpierw znakomicie przyjął piłkę, a potem potężnie kopnął na bramkę i otworzył wynik meczu. 

REKLAMA

Piłkarze z południa Włoch kontrolowali sytuację na boisku. Po zdobyciu gola skupili się na defensywie, ale potrafili też groźnie zaatakować. W 22. minucie z piłką ruszył Piotr Zieliński, lecz polski pomocnik kopnął na bramkę wyraźnie niecelnie. 

Rzymianie mieli pojedyncze okazje. W 37. minucie mocno zza pola karnego kopnął Paulo Dybala, lecz piłka poszybowała nad bramką. Podopieczni Jose Mourinho nie sprawiali jednak wrażenia bycia równorzędnym rywalem dla Napoli. 

W końcówce pierwszej połowy obie drużyny mogły zdobyć bramkę. Najpierw szansę na dublet miał Osimhen, który główkował niecelnie po wrzutce Hirvinga Lozano. Potem, już w doliczonym czasie, z prawej strony piłkę wycofał Lorenzo Pellegrini, a bardzo mocnym strzałem popisał się Spinazzola. Meret tym razem interweniował bez zarzutu. 

REKLAMA

Do przerwy liderzy Serie A prowadzili, choć piłkarze ze stolicy Italii nie zamierzali składać broni. 

Druga połowa jeszcze ciekawsza

Po przerwie także działo się wiele. Napoli mogło podwyższyć w 55. minucie. Wówczas z lewej strony dośrodkował Lozano, ale Kwarachcelia źle przyjął piłkę w polu karnym i z groźnej okazji nic nie wynikło. Minutę później odpowiedzieć mógł Nicola Zalewski. Reprezentant Polski zdecydował się na strzał, jednak uderzył nad poprzeczką.

Neapolitańczycy chcieli zdobyć kolejnego gola. W 63. minucie we trójkę ruszyli z kontrą. Lozano zachował się jednak nieco egoistycznie i zdecydował się na strzał. Meksykanin uderzył dobrze, jednak Rui Patricio zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką.

REKLAMA

W kolejnych minutach lepiej zaczęli grać goście. Meret uratował Napoli przed stratą gola w 71. minucie, gdy swoim wyjściem uprzedził szarżującego Abrahama. Cztery minuty później rzymianie jednak zdołali wyrównać!

Polskie asysty i dramatyczna końcówka 

Wielki udział w bramce miał Zalewski. 20-letni Polak zaliczył swoją pierwszą ligową asystę. Dośrodkował z prawej strony w pole karne, a tam na piłkę czekał Stephan El Shaarawy, który skierował ją do siatki!

Jak się okazało, nie była to ostatnia asysta polskiego piłkarza tego wieczoru w Neapolu. W 84. minucie młodszemu koledze z reprezentacji pozazdrościł Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli odegrał w polu karnym do Giovanniego Simeone, a ten obrócił się z piłką i uderzył nie do obrony! 

REKLAMA

Młody gracz gości Edouardo Bove mógł wyrównać. W 88. minucie kopnął jednak nad poprzeczką. Do drugiej połowy doliczono aż sześć minut, a temperatura między piłkarzami rosła coraz bardziej. 

W 90. minucie gości dobić mógł Giacomo Raspadori, lecz jego strzał odbił Rui Patricio. Romaniści rzucili się potem do huraganowych ataków, jednak nie zdołali wyrównać.

Powtórka z czasów Maradony?

Sędzia Daniele Orsato zagwizdał po raz ostatni, a Napoli wykorzystało wcześniejszą porażkę Milanu i odskoczyło broniącym tytułu rossonerrim w tabeli Serie A aż na 15 punktów! Wiceliderem tabeli od soboty jest Inter Mediolan, który traci do prowadzącej drużyny 13 "oczek".

REKLAMA

Podopieczni Luciano Spallettiego wygrali już 17. ligowy mecz w tym sezonie. Zespół z południa Włoch jest coraz bliżej trzeciego w historii klubu "scudetto". Wcześniej SSC Napoli sięgało po mistrzostwo Włoch w 1987 i 1990 roku. W obu przypadkach liderem drużyny był legendarny Argentyńczyk Diego Maradona. 

Wyniki 20. kolejki włoskiej ekstraklasy piłkarskiej:

niedziela

Napoli 2 - Victor Osimhen 17, Giovanni Simeone 86
Roma 1 - Stephan El Shaarawy 75

Milan 2 - Olivier Giroud 25, Divock Origi 81
Sassuolo 5 - Gregoire Defrel 19, Davide Frattesi 22, Domenico Berardi 30, Armand Lauriente 47, Matheus Henrique 79

Juventus Turyn 0
Monza 2 - Patrick Ciurria 18, Dany Mota 39

Lazio Rzym 1 - Nicolo Casale 9
Fiorentina 1 - Nicolas Gonzalez 49

REKLAMA

sobota

Atalanta Bergamo 2 - Joakim Maehle 42, Ademola Lookman 57
Sampdoria 0

Empoli 2 - Sebastiano Luperto 37, Razvan Marin 69
Torino 2 - Samuele Ricci 82, Antonio Sanabria 85

Cremonese 1 - David Okereke 11
Inter Mediolan 2 - Lautaro Martínez 21, 65

piątek

Bologna 2 - Stefan Posch 37, Riccardo Orsolini 77
Spezia 0

Lecce 1 - Gabriel Strefezza 23
Salernitana 2 - Boulaye Dia 5, Tonny Vilhena 20

poniedziałek

Udinese - Verona

Tabela:

M Z R P Bramki Pkt
1. Napoli 20 17 2 1 48 15 53
2. Inter 20 13 1 6 40 26 40
3. Lazio 20 11 5 4 36 16 38
4. Atalanta 20 11 5 4 39 23 38
5. Milan 20 11 5 4 37 29 38
6. Roma 20 11 4 5 26 18 37
7. Udinese 19 7 7 5 27 21 28
8. Torino 20 7 6 7 21 22 27
9. Bologna 20 7 5 8 26 30 26
10. Empoli 20 6 8 6 19 24 26
11. Monza 20 7 4 9 25 28 25
12. Fiorentina 20 6 6 8 22 26 24
13. Juventus* 20 11 5 4 30 17 23
14. Salernitana 20 5 6 9 25 38 21
15. Sassuolo 20 5 5 10 23 31 20
16. Lecce 20 4 8 8 19 24 20
17. Spezia 20 4 6 10 17 32 18
18. Verona 19 3 3 13 17 31 12
19. Sampdoria 20 2 3 15 8 34 9
20. Cremonese 20 0 8 12 15 35 8
* - Juventus ma odjęte 15 punktów w związku z nieprawidłowościami przy transferach

REKLAMA

• Ligue 1: Lens nie wykorzystało szansy. PSG nadal samodzielnym liderem
• Serie A: Inter wygrywa z beniaminkiem, Mourinho już gratuluje mistrzostwa Napoli
• Bundesliga: Bayern znowu stracił punkty. Grupa pościgowa goni mistrzów Niemiec

/empe