PŚ łyżwiarzy szybkich: polowanie na medale w Tomaszowie. "Tu chce się jeszcze docisnąć”
W piątek w Tomaszowie Mazowieckim wystartują piąte w tym sezonie zawody Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim. – Liczę, że kibice wypełnią halę i poniosą nas do medali – wyraża nadzieję Piotr Michalski, jeden z liderów polskiej reprezentacji.
2023-02-09, 11:40
Sezon dla łyżwiarzy szybkich z długiego toru wkracza w decydującą fazę. Najbliższe zawody PŚ w Arenie Lodowej będą ostatnią okazją do wywalczenia przepustek do finałowego turnieju cyklu, którego gospodarzem za tydzień również będzie Tomaszów Mazowiecki (17-19 lutego), a także do mistrzostw świata w Heerenveen (2-5 marca).
Od początku sezonu w obozie Biało-Czerwonych panuje przekonanie, że najwyższa dyspozycja ma przyjść na jego końcowy etap. W maju ubiegłego roku w sztabie szkoleniowym kadry narodowej doszło do zmian – trenerem głównym został Paweł Abratkiewicz, a pomocą przy opiece nad sprinterami służy Artur Waś,
– Zaczęliśmy pracę na innych zasadach, z innymi treningami. Sama musiałam się do tego przyzwyczaić – mówi Natalia Jabrzyk, świeżo upieczona wicemistrzyni kraju w wieloboju, której wzrost formy z ostatnich tygodni jest najlepszym dowodem na postępy czynione przez naszych panczenistów.
Wiele po najbliższym starcie w Tomaszowie Mazowieckim obiecują sobie także inni polscy łyżwiarze, który w tym sezonie zdobyli do tej pory jeden medal PŚ. W grudniu ubiegłego roku, podczas pierwszego pucharowego weekendu w Calgary, nasi panczeniści wspierani przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. zdobyli złoto w sprincie drużynowym.
REKLAMA
– Spodziewałem się, że w pierwszej części może nie być rewelacyjnych rezultatów. Chciałem dłużej odpocząć po zwariowanym poprzednim sezonie. Przyjechałem dopiero na trzeci obóz przygotowawczy i to widać po dotychczasowych wynikach, natomiast wciąż jest to obecność w światowej czołówce. Walczymy ze sobą o setne sekundy i wszystko może się zmienić w ciągu jednych zawodów – tłumaczy Piotr Michalski, mistrz Europy na 500 metrów i piąty zawodnik poprzedniego sezonu PŚ na tym dystansie, który mocno liczy na wsparcie publiczności w Arenie Lodowej. – Trybuny „niosą” zawodnika, ciężko jest to opisać słowami. Pamiętam do dziś, że pokonując ostatnie łuki, czuje się panującą wrzawę. Wtedy naprawdę chce się jeszcze „docisnąć”. Liczę, że kibice zapełnią halę i ich doping poniesie nas po medale – wierzy 28-latek. – Stare powiedzenie mówi, że ściany pomagają gospodarzom i liczę, że tym razem również tak będzie. Doskonale znamy Arenę Lodową, trenujemy na niej nieprzerwanie od powrotu ze styczniowych ME w Hamar. To mobilizujące dla zawodników, że startują u siebie – dodaje z kolei trener Abratkiewicz.
Pełna wiary przed występem w rodzinnym mieście jest Karolina Bosiek. W tym sezonie zawodniczka miejscowej Pilicy jest jedną z liderek polskiej reprezentacji. W Tomaszowie Mazowieckim zamierza się pokazać z dobrej strony we wszystkich konkurencjach.
– Na pewno 1000 m będzie dla mnie bardzo ważne, w tej rywalizacji jestem najwyżej w klasyfikacji generalnej PŚ. Będę również startować na 1500 metrów czy w drużynie, która jest ważnym punktem dla wszystkich dziewczyn. Zawsze wiele się dzieje także w mass starcie i trudno cokolwiek zakładać przed tym biegiem. Liczę na wsparcie od kibiców i troszeczkę szczęścia – mówi olimpijka z Pjongczangu i Pekinu.
Poza Michalskim czy Bosiek zobaczymy niemal wszystkich najlepszych polskich panczenistów, m.in. Damiana Żurka, Marka Kanię, Magdalenę Czyszczoń czy Szymona Palkę. W Tomaszowie Mazowieckim, z powodów zdrowotnych, zabraknie z kolei Andżeliki Wójcik. Szansę debiutu w PŚ na 1500 metrów otrzyma zaś Piotr Nałęcki.
REKLAMA
Gwiazdy łyżwiarstwa w Tomaszowie Mazowieckim
Pojawi się natomiast niemal cała światowa czołówka łyżwiarzy szybkich z długiego toru. W ten weekend w Arenie Lodowej zobaczymy choćby medalistów igrzysk olimpijskich z Pekinu – Amerykankę Erin Jackson, Japonkę Miho Takagi, Kanadyjczyka Laurenta Dubreuila, Holendra Kjelda Nuisa czy niepokonaną w tym sezonie PŚ na 500 metrów Koreankę Kim Min-Sun.
Początek trzydniowego PŚ w Tomaszowie Mazowieckim w piątek, 10 lutego, o godzinie 13:30.
Wejściówki na to wydarzenie dostępne w serwisie KupBilet.pl. Szczegółowy program startów na stronie ISU.org. Relacja z każdego dnia zawodów w Arenie Lodowej dostępna będzie na YouTubie, na kanale Skating ISU. Organizatorem PŚ w Tomaszowie Mazowieckim jest Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego, a partnerem instytucjonalnym zawodów – Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz miasto Tomaszów Mazowiecki.
REKLAMA
Trener Paweł Abratkiewicz szczególnie liczy na drużyny:
Czas na niespodzianki przyjdzie w Tomaszowie? Na to liczy Piotr Michalski:
Czytaj także:
- Historyczny medal dla Polski. Brąz sztafety na mistrzostwach Europy w short tracku
- PŚ w skokach: z Wisły do Planicy. Terminarz sezonu PŚ 2022/2023
- [TYLKO U NAS] 45 lat tradycji SMS Zakopane. Tu kariery zaczynają gwiazdy sportów zimowych
- PŚ w skokach: odwiedziliśmy królestwo mistrza. Tak wygląda Kamiland - Kamil Stoch bez tajemnic [WIDEO]
/red
REKLAMA