Nadzwyczajny szczyt UE. Premier: w sprawie Ukrainy to Polska wytyczała ścieżki

- Byliśmy pierwsi, którzy dostarczali broń na Ukrainę i to były realne dostawy - powiedział szef rządu. Wspomniał też, że jako pierwszy spośród europejskich polityków był wraz z prezesem PiS-u z wizytą na Ukrainie. Przypomniał również naciski Polski na dostarczanie czołgów na Ukrainę, co początkowo spotkało się ze sceptycyzmem.

- Przełamaliśmy tę niechęć - dodał.

Mateusz Morawiecki podkreślał też, że początkowo było nikłe działanie pakietów sankcyjnych. - Teraz patrzę na gospodarkę Rosji i widzę, że ten wyścig z czasem może być wygrany przez nas - wolny świat, który wspiera Ukrainę - zaznacza.

"Na Ukrainie umierają żołnierze także za naszą wolność"

Szef polskiego rządu na konferencji prasowej poinformował, że unijni przywódcy rozmawiali o "wszystkich sprawach, które mają doprowadzić do jak najszybszego pokoju". Zaznaczył, że Ukraina musi zwyciężyć wojnę, a żeby się to stało, UE musi ją wspierać dostawami broni, a także humanitarnie i finansowo.

REKLAMA

Morawiecki przekazał, że uczestniczył w trzech spotkaniach z prezydentem Zełenskim: na forum Rady Europejskiej, w formacie kilku państw: z Hiszpanią, Włochami, Holandią, Rumunią, wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, a także w formacie dwustronnym.

Premier poinformował, że podczas spotkania bilateralnego z Zełenskim poruszone zostały "kluczowe tematy związane z obecną fazą walki o bezpieczną i stabilną Europę".

 - Nie zapominajmy, że na Ukrainie umierają żołnierze także za naszą wolność. To pierwszy raz w historii ostatnich 300 lat, że za wolność naszą i waszą bije się ktoś inny, a nie Polacy, którzy umierali przecież na tylu frontach walki - powiedział premier.

Sprawa migracji

Premier zaznaczył również, że gorąco dyskutowany na RE był też temat migracji.

REKLAMA

- Wprowadziliśmy dodatkowy zapis do konkluzji, który mówi, że państwa, które najmocniej udzielają się w kwestii pomocy dla Ukrainy, powinny otrzymać większą i bardziej elastyczną pomoc ze strony UE - dodał Morawiecki.

Czwartkowe spotkania

Gościem szczytu w czwartek był prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych poinformował, że rozmawiał z Zełenskim. "Sojusznicy i przyjaciele" - napisał.

REKLAMA

Kancelaria premiera we wpisie na Twitterze informującym o spotkaniu podkreśliła: "Rosja jest agresorem. Przez lata ostrzegaliśmy przed jej imperializmem. Dlatego Polska jako pierwsza stanęła po stronie Ukrainy i pokazała, że to wojna o przyszłość Europy i wolność świata".

Wcześniej premier Morawiecki wziął udział w spotkaniu przedstawicieli grupy państw - Hiszpanii, Rumunii, Holandii, Szwecji i Włoch - z prezydentem Zełenskim. Odbył też spotkanie bilateralne m.in. z premierem Holandii Markiem Rutte.

• Wołodymyr Zełenski w PE: bronimy się przed najbardziej antyeuropejską siłą na kontynencie
• Sankcje UE. Premier Morawiecki: podkreślamy konieczność konfiskaty rosyjskiego majątku

PAP/IAR/mn/kor

REKLAMA