Niemcy chcą siedziby AMLA u siebie. Wiceminister Mularczyk: to czarny humor

- Wystąpienie Niemiec o siedzibę AMLA zakrawa na czarny humor - powiedział w poniedziałek portalowi wPolityce.pl wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk. - Niemcy nie rozliczyły się z rabunku na sąsiadach, więc ich kandydatura jest raczej humorystyczna - dodał.

2023-02-27, 22:50

Niemcy chcą siedziby AMLA u siebie. Wiceminister Mularczyk: to czarny humor
Siedziba AMLA w Niemczech? Mularczyk: to kraj, który nie rozliczył się z rabunku na sąsiadach. Foto: PAP/Albert Zawada

Unia Europejska tworzy specjalny Urząd ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (AMLA). Niemcy wystąpiły z wnioskiem, aby siedziba tej instytucji mieściła się we Frankfurcie.

Arkadiusz Mularczyk zapytany o komentarz w tej sprawie stwierdził: "to informacja dość zaskakująca, można wręcz powiedzieć, że niemal humorystyczna, ale to raczej czarny humor".

"Niemcy okradły nasz system bankowy"

Zdaniem wiceszefa MSZ, "to ważne, abyśmy mieli w Unii Europejskiej instytucje, które zadbają o kontrolę przepływu pieniędzy". - Wszystko po to, żeby w UE nie dochodziło do aktów przestępczości związanych z praniem pieniędzy, ale akurat Niemcy są ostatnim krajem, który powinien ubiegać się o siedzibę tej instytucji - stwierdził wiceminister.

- Podczas II wojny światowej Niemcy okradły nasz system bankowy. Zrabowały nie tylko zasoby finansowe państwa, ale również zasoby obywateli - wskazał polityk.

REKLAMA

- Rząd RFN powinien wziąć zatem pod uwagę, że jeśli chce ubiegać się o umiejscowienie na terytorium swojego kraju siedziby unijnego urzędu, którego celem ma być troska o transparentność przepływów finansowych i walka z praniem brudnych pieniędzy, to Niemcy powinny przede wszystkim skontrolować swój system finansowy - powiedział Arkadiusz Mularczyk.

Zobacz także:

"Humorystyczna kandydatura"

Dodał, że Niemcy powinny "przyjrzeć się, jak rozliczyły się ze zrabowanych w Polsce aktywów i pasywów polskich banków, ale również zrabowanych papierów wartościowych i oszczędności Polaków". - Myślę, że najpierw Niemcy powinny dokładnie prześledzić, skąd w ich systemie bankowym znalazły się takie, a nie inne zasoby z polskich banków - zauważył wiceminister.

Arkadiusz Mularczyk stwierdził ponadto, że Niemcy "to kraj, który nie rozliczył się z rabunku na sąsiadach - nie tylko Polsce, ale również na wielu innych krajach". - Chociażby ta słynna pożyczka grecka, którą Niemcy ciągnęły na wojnę i do dzisiaj się z niej nie rozliczyły, więc jego kandydatura jest raczej humorystyczna - ocenił wiceszef MSZ.

REKLAMA

Zobacz także: Arkadiusz Mularczyk w PR24

jp/wpolityce/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej