Na Białorusi zamalowano historyczny fresk "Cud nad Wisłą". Rzecznik MSZ: powrót do sowieckich czasów
- Polacy na Białorusi znów stali się obiektem czegoś na kształt operacji NKWD sprzed 90 lat. Połączone jest to z szerszymi prześladowaniami białoruskiego społeczeństwa i tamtejszej opozycji. Polacy są na podwójnym cenzurowanym. Zamalowanie fresku symbolicznie niszczy polską pamięć. To też powrót do sowieckich czasów - mówił w Polskim Radiu 24 rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
2023-03-01, 08:10
Z rozkazu administracji białoruskiej w kościele w Sołach na Grodzieńszczyźnie zamalowano fresk "Cud nad Wisłą". Powiadomiły o tym portale glosznadniemna.pl oraz belsat.eu. To już drugi raz w historii kościoła, kiedy to malowidło ścienne zostało w ten sposób zniszczone.
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał w tym kontekście sytuację Andrzeja Poczobuta. - Skazano go m.in. za "podżeganie do nienawiści". Tym podżeganiem było przypominanie historii Polaków na Białorusi i tamtych ziem. Andrzej Poczobut przypomniał też prawdę o 17 września 1939 roku, o wydarzeniach, które miały miejsce 19 lat po Cudzie nad Wisłą. Najwyraźniej Aleksander Łukaszenko rzucił sygnał do rozprawy z Polakami na różne sposoby. To jest rozprawa fizyczna - z Polakami żywymi, jak Andrzej Poczobut i Andżelika Borys, i z Polakami martwymi, bo w ciągu kilku miesięcy zniszczono na Białorusi wiele polskich cmentarzy i kwater polskich żołnierzy. Te kwatery są profanowane. W jednej z nich pochowano dezertera z polskiego wojska Emila Czeczkę - powiedział Łukasz Jasina.
- Sankcje UE wobec Białorusi? Rzońca: w polityce UE brakuje jednoznaczności
- Prezes Fundacji Młode Kresy Mirosław Kapcewicz o prześladowaniu Polaków na Białorusi
- Szef białoruskiej partyzantki: Łukaszenko sprzedał nasz kraj Putinowi
- Polacy na Białorusi znów stali się obiektem czegoś na kształt operacji NKWD sprzed 90 lat. Połączone jest to z szerszymi prześladowaniami białoruskiego społeczeństwa i tamtejszej opozycji. Polacy są na podwójnym cenzurowanym. Zamalowanie fresku symbolicznie niszczy polską pamięć. To też powrót do sowieckich czasów - dodał rzecznik MSZ.
REKLAMA
Posłuchaj
Zamalowany fresk powstał w latach 20. ubiegłego stulecia i przedstawia scenę rozgromienia bolszewików przez Wojsko Polskie pod Ossowem 15 sierpnia 1920 roku. W centrum kompozycji jest przedstawiona postać księdza Ignacego Skorupki, który bohatersko poległ w tej bitwie. Po II wojnie światowej, kiedy Soły znalazły się w granicach komunistycznej Białorusi, fresk został zamalowany. Po upadku Związku Sowieckiego z inicjatywy miejscowej wspólnoty katolickiej obraz odrestaurowano i poświęcono.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzi: Stanisław Janecki
Gość: Łukasz Jasina (rzecznik MSZ)
Data emisji: 1.03.2023
Godz. emisji: 7.07
REKLAMA
PR24/tj/kor
REKLAMA