Tragiczny w skutkach pożar domu w Warszawie. Strażacy znaleźli zwęglone zwłoki

Na Mokotowie w czwartek wieczorem spłonął budynek przy Pejzażowej. Strażacy poinformowali, że z budynku wyniesiono zwłoki mężczyzny. Akcja gaśnicza wciąż trwa. Na miejscu są też inne służby.

2023-03-02, 23:00

Tragiczny w skutkach pożar domu w Warszawie. Strażacy znaleźli zwęglone zwłoki
Mężczyzna zginął w pożarze przy Pejzażowej na Mokotowie. Trwa akcja gaśnicza. Foto: Twitter/RzecznikKM

- Zgłoszenie o zdarzeniu otrzymaliśmy przed godziną 21 - przekazał kpt. Michał Skrzypa ze stołecznej straży pożarnej. Wyjaśnił, że ogniem zajął się parterowy budynek z drewnianym dachem w rejonie ogródków działkowych przy końcu ulicy Pejzażowej.

- Po wstępnym stłumieniu pożaru z budynku wydobyto jedną osobę. Mężczyzna nie zdradzał oznak życia - powiedział oficer dyżurny PSP.

Na miejscu działają też inne służby. Ustalenie przyczyn pożaru będzie możliwe dopiero po zakończeniu akcji gaśniczej. - Ze względu na skomplikowaną konstrukcję dachową i konieczność prac rozbiórkowych akcja jeszcze potrwa - poinformował ok. godz. 22 w czwartek kpt. Skrzypa.

Tragedia w Choroszczy

Pożar w Warszawie to kolejne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie. W niedzielę doszło do pożaru domu w Choroszczy pod Białymstokiem. Zgłoszenie poprzedziło zawiadomienie na numer alarmowy o awanturze domowej. Po niej z domu wyszła żona 45-latka, matka dzieci w wieku 3, 8 i 10 lat. To ona zawiadomiła strażaków, gdy zobaczyła ogień. Ze zgłoszenia wynikało, że wewnątrz przebywa trójka dzieci oraz jedna osoba dorosła. Po przygaszeniu ognia, strażakom udało się wynieść na zewnątrz całą czwórkę, ale wszyscy byli już bez czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon.

REKLAMA

Z danych strażaków wynika, że akcja ratowniczo-gaśnicza w Choroszczy trwała blisko cztery godziny, wzięło w niej udział ponad 40 strażaków.

Czytaj także:

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej