WTA Indian Wells: "krwawy pojedynek" Igi Świątek. Liderka śrubuje statystyki

Iga Świątek awansowała do 1/8 finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Indian Wells. W trzeciej rundzie liderka rankingu tenisistek pokonała Kanadyjkę Biancę Andreescu 6:3, 7:6 (7-1). Zwycięstwo nie przyszło jednak liderce łatwo.

2023-03-14, 10:30

WTA Indian Wells: "krwawy pojedynek" Igi Świątek. Liderka śrubuje statystyki — Iga Świątek w Indian Wells broni tytułu wywalczonego w 2022 roku . Foto: Agencja Forum

Broniąca tytułu Iga Świątek w pierwszej rundzie miała wolny los. W drugiej rundzie pierwsza rakieta świata błyskawicznie pokonała Amerykankę Claire Liu 6:0, 6:1.

W trzeciej rundzie musiała się jednak mocno napracować, aby pokonać rozstawioną w turnieju z numerem 32. Andreescu.

Iga Świątek - Bianca Andreescu. Polka awansowała do 1/8 finału

Już początek pojedynku pokazał, że to nie będzie spacerek dla Świątek, która przegrała inauguracyjnego gema przy swoim podaniu. W kolejnym odrobiła jednak stratę, przełamując rywalkę. Później, od stanu 2:2, liderka listy WTA wygrała pięć gemów z rzędu i nie oddała już inicjatywy w tym secie.

W kolejnym Świątek miała znacznie więcej problemów. Wprawdzie wyszła na prowadzenie 2:0, lecz później przegrała aż cztery gemy rzędu. Na dodatek Kanadyjka - przy prowadzeniu 4:2 i swoim serwisie - odskoczyła w kolejnym gemie na 40-15. W tym momencie jednak nastąpił kolejny zwrot. Znakomicie walcząca Świątek pokazała, że nieprzypadkowo prowadzi na światowej liście. Zdołała przełamać rywalkę - łącznie wygrała trzy gemy z rzędu i wyszła na prowadzenie 5:4.

REKLAMA

Kanadyjka nie zamierzała się jednak poddawać. Wkrótce potem było 6:6, więc o wyniku musiał rozstrzygnąć tie-break. W nim Polka szybko zdobyła cztery punkty, a łącznie zwyciężyła 7-1.

Zakończony prawie o godz. 4.30 nad ranem polskiego czasu pojedynek trwał dwie godziny i siedem minut. Obie zawodniczki zaserwowały po jednym asie. Polka nie popełniła żadnego podwójnego błędu serwisowego, natomiast Kanadyjka - dwa.

Iga Świątek jak natchniona

Świątek w drugim secie popisała się rewelacyjnym zagraniem. Andreescu atakowała i liderka rankingu musiała się bronić, ale Polka zaprezentowała znakomitego loba zdobywając punkt.

REKLAMA

Świątek wydała okrzyk radości, natomiast Andreescu nie dowierzała jak Idze udało się zmieścić piłkę w korcie.

Świątek - Andreescu - "To był krwawy pojedynek"

Na oficjalnej stronie WTA podkreślono, że starcie Świątek z Andreescu było zaciętym spotkaniem.

"Iga Świątek miała duże problemy, by uciec Biance Andreescu. W końcu jednak awansowała do 1/8 finału Indian Wells. (...) To był krwawy pojedynek pomiędzy dwiema mistrzyniami BNP Paribas Open. Zwyciężyła jednak Świątek, choć warunki pogodowe nie sprzyjały" - czytamy.

Na stronie WTA dodano, że Swiątek znajduje się w wybornej formie i mimo drobnych problemów dominuje na korcie. "Świątek jest jedyną zawodniczką, która jeszcze w tym roku nie rozegrała meczu w trzech setach. Dodatkowo ma na swoim koncie 14 wygranych setów z rzędu. Co więcej, od początku 2022 roku wygrała najwięcej meczów w dwóch setach (25) - o osiem więcej niż następna zawodniczka, Jessica Pegula. Tym samym wciąż jest na dobrej drodze, by zostać pierwszą kobietą, która obroniła tytuł w Indian Welles od czasu Martiny Navratilovej w 1991 roku" - czytamy.

REKLAMA

Znamy rywalkę Igi Świątek w 1/8 finału

W 1/8 finału Świątek zmierzy się z Brytyjką Emmą Raducanu. W trzeciej rundzie Raducanu pokonała rozstawioną z "13" Brazylijkę Beatriz Haddad Maię 6:1, 2:6, 6:4.

Kiedy i o której mecz Świątek - Raducanu? CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Z 20-letnią Raducanu, sensacyjną triumfatorką US Open z 2021 roku, ale obecnie dopiero 77. w światowym rankingu, Świątek rywalizowała dotychczas raz - w poprzednim sezonie. Polka wygrała wówczas w ćwierćfinale w Stuttgarcie 6:4, 6:4.

W Indian Wells w turnieju pań rywalizowała też Magdalena Fręch. Zajmująca 106. lokatę w światowym rankingu 25-letnia łodzianka odpadła w drugiej rundzie po porażce z turniejową "czwórką" Ons Jabeur.

REKLAMA

Znana Tunezyjka, która wraca na korty po kłopotach zdrowotnych, pożegnała się z imprezą w kolejnej rundzie - przegrała z Czeszką Marketą Vondrousovą 6:7 (5-7), 4:6.

Zdjęcie