Premier Morawiecki: strategia rozwoju Polski musi uwzględniać interesy gospodarcze i geopolityczne

Forum Gospodarcze TIME odbywa się we wtorek i środę w Warszawie. Jak podają organizatorzy, jest to europejskie spotkanie przedsiębiorców przemysłu i infrastruktury. Celem jest integracja wysiłków krajowych i europejskich organizacji przedsiębiorstw, stowarzyszeń zawodowych, izb gospodarczych na rzecz ustanowienia strategii zielonej transformacji i cyfrowego ładu gospodarczego UE.

- W Europie XXI wieku nikomu nie trzeba tłumaczyć, że nasza gospodarka potrzebuje zmian, które pozwolą jej zwiększyć efektywność i konkurencyjność - powiedział premier podczas wystąpienia online skierowanego do uczestników forum.

Polska liderem wzrostu

Podkreślił, że Polska chce pozostać liderem wzrostu i wykorzystać potencjał, jaki tworzą zielona i cyfrowa transformacja.

Szef rządu zaznaczył, że pandemia i wojna nie zmieniły priorytetów, a wręcz wzmocniły potrzebę budowy silnej i nowoczesnej gospodarki gotowej na wyzwania współczesności.

- Znamy kierunki zmian na najbliższe lata, wiemy, jakie są cele, które chcemy osiągnąć. Jednocześnie ciągle musimy pracować nad optymalną strategią rozwoju dla Polski. Kształt tej strategii musi uwzględniać nie tylko interesy gospodarcze, ale i geopolityczne. Musimy wypracować ją razem, łącząc oczekiwania społeczeństwa i biznesu, budując mosty między sferą publiczną i prywatną - stwierdził Morawiecki.

Jak wskazał, na horyzoncie jest szansa zbudowania pozycji Polski jako jednego z kluczowych graczy w regionie i w całym kontynencie.

- Ze względów historycznych pierwsze trzy rewolucje przemysłowe dotarły do nas z zewnątrz. Teraz mamy szansę być podmiotem w kształtowaniu czwartej rewolucji przemysłowej - powiedział premier.

• "Trzeba umieć rządzić i pracować dla Polski, by osiągać wyniki". Premier Morawiecki odpowiada Tuskowi
• Premier: potrafimy dobrze zarządzać finansami publicznymi, czego nie można było powiedzieć o opozycji
• Korupcja w Parlamencie Europejskim. Premier Morawiecki zapowiada ujawnienie ważnych dokumentów

PAP/IAR/PR24.pl/mk