Ekstraklasa: Śląsk - Stal. Mecz bez rozstrzygnięcia we Wrocławiu

W pierwszym sobotnim meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy padł remis 1:1 - Śląsk Wrocław podzielił się punktami ze Stalą Mielec. Oba zespoły mają po 30. punktów w ligowej tabeli.

2023-03-18, 14:32

Ekstraklasa: Śląsk - Stal. Mecz bez rozstrzygnięcia we Wrocławiu
Zdjęcie z meczu Śląsk - Stal . Foto: PAP/Sebastian Borowski

Mecz rozpoczął się od wymiany skutecznych ciosów. Już w 7. minucie po dośrodkowaniu Konczkowskiego, celnym strzałem głową wynik otworzył Erik Exposito. Goście nie zamierzali czekać na kolejne ataki rywali i odpowiedzieli już po trzech minutach. Po dośrodkowaniu Domańskiego z narożnika boiska, piłkę zagrał Flis, a gola z najbliższej odległości zdobył wypożyczony z Piasta, Fin Rauno Sappinen. Piłkarze Śląska mieli po golu pretensje do sędziego Lasyka, gdyż ich zdaniem Stali nie należał się rzut rożny. 

Śląsk szybko odzyskał inicjatywę, lecz Konrad Poprawa nie wykorzystał swojej okazji bramkowej. Po upływie dwóch kwadransów, bliski odzyskania prowadzenia dla gospodarzy był także Yeboah, jednak nie sięgnął piłki po dośrodkowaniu Exposito. 

Stal odpowiedziała akcją Hinokio-Domański, lecz poradzili z tym sobie podopieczni Djurdjevicia. Ostatnią szansę przed przerwą miał też Kasperkiewicz (Stal) - piłka po jego strzale wolejem trafiła jednak w poprzeczkę. 

Po przerwie, mecz był dużo mniej ciekawszy. Oba zespoły sprawiały wrażenie, jakby podział punktów im odpowiadał. Lepsze okazje stwarzał sobie Śląsk, ale gospodarze nie potrafili zapewnić swoim kibicom chwili radości.

REKLAMA

W 57. minucie indywidualną akcję przeprowadził Yeboah, lecz uderzył niecelnie. Kilka minut później, po podaniu napastnika Śląska, groźny strzał zza pola karnego oddał Exposito. W 77. minucie, John Yeboah ponownie mógł zostać bohaterem - po minięciu Mrozka uderzył jednak obok bramki.

Najwięcej emocji przysporzyły ostatnie sekundy doliczonego czasu gry. Po rzucie wolnym z bocznego sektora boiska, piłkę w polu karnym dostał Wlazło, zmuszając do interwencji Leszczyńskiego, a chwilę później również po stałym fragmencie gry, piłka po strzale Łyszczarza ze skraju "szesnastki", powędrowała nad bramką.

Mecz zakończył się remisem - Stal czeka na ligowe zwycięstwo od 4 listopada.

Śląsk Wrocław – PGE FKS Stal Mielec 1:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Erik Exposito (7-głową), 1:1 Rauno Sappinen (10).

Żółta kartka – Śląsk Wrocław: Patrick Olsen, John Yeboah, Patryk Schwarz, Erik Exposito, Diogo Verdasca; PGE FKS Stal Mielec: Rauno Sappinen, Krystian Getinger, Marcin Flis.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 6 30.

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Diogo Verdasca, Konrad Poprawa, Daniel Gretarsson – Martin Konczkowski (81. Dennis Jastrzembski), Michał Rzuchowski, Nahuel Nahuel Leiva (88. Adrian Łyszczarz), Patrick Olsen (81. Petr Schwarz), Łukasz Bejger (46. Patryk Janasik) – John Yeboah, Erik Exposito.

PGE FKS Stal Mielec: Bartosz Mrozek - Fabian Hiszpański, Arkadiusz Kasperkiewicz, Mateusz Matras, Marcin Flis, Krystian Getinger – Maciej Domański (88. Maciej Wolski), Alex Vallejo (46. Mateusz Mak), Koki Hinokio (75. Paweł Żyra), Piotr Wlazło - Rauno Sappinen.

REKLAMA

Czytaj także:

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej