Wywózka dzieci z Ukrainy. Dmytro Łubinec: trafiają do rosyjskich rodzin dla pieniędzy
Ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec, cytowany w środę przez RBK-Ukraina powiedział, że "wywiezione z Ukrainy do Rosji dzieci są poddawane rusyfikacji, odbiera się im dokumenty". Według niego rosyjskie rodziny biorą pod opiekę ukraińskie dzieci dla pieniędzy.
2023-03-29, 12:35
Łubinec przekazał, że po wywiezieniu do Rosji dzieciom zabierane są ukraińskie dokumenty, akt urodzenia i wydawane są im rosyjskie dokumenty. Dzieciom zabrania się mówić po ukraińsku i nazywać się Ukraińcami - dodał. - Dzieciom opowiada się, że nie istnieje takie państwo jak Ukraina i że nie ma takiego narodu jak ukraiński - kontynuował Łubinec.
Rusyfikacja dzieci
Zawsze byliście Rosjanami, wasz ojczysty język to rosyjski. Cieszcie się, że jesteście na terytorium Rosji, uczcie się języka, uważajcie się za patriotów, zapisujcie do (rosyjskiej organizacji paramilitarnej) junarmii i przygotowujcie do tego, że będziecie walczyć z nazistami, którzy żyją jeszcze gdzieś na terytorium Ukrainy, ale powinniśmy ich zniszczyć i całe terytorium przyłączyć do Rosji - słyszą dzieci.
Rzecznik stwierdził, że rosyjskie rodziny biorące pod opiekę ukraińskie dzieci robią to ze względu na pieniądze.
17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie uznali, że są realne podstawy, by sądzić, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK wydał jednocześnie nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka, Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same, co Putin, zbrodnie.
REKLAMA
Według ukraińskiego ministerstwa ds. reintegracji terenów okupowanych 19 514 ukraińskich dzieci uważa się obecnie za nielegalnie deportowane.
- Zełenski o rosyjskiej agresji: jeśli świat będzie zdecydowany, może się zakończyć szybciej
- Wicepremier Ukrainy ostrzega Rosjan. Chodzi o adopcję uprowadzonych dzieci
- Rosyjskie elity odsuwają się od dyktatora. To efekt nakazu aresztowania
Zobacz: Paweł Jabłoński w Polskim Radiu 24
dz/PAP, IAR
REKLAMA
REKLAMA