Prezydent Zełenski: Rosja nie wygra w Europie, kiedy Ukrainiec i Polak stoją ramię w ramię

- Polacy i Ukraińcy, zjednoczeni duchem wolności i wielkiej historii, razem zbliżają się do zwycięstwa. Zwracam się do Polaków ze słowami wdzięczności i siły, bo nie ma już takich momentów, kiedy bylibyśmy osobno - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie.

2023-04-05, 20:06

Prezydent Zełenski: Rosja nie wygra w Europie, kiedy Ukrainiec i Polak stoją ramię w ramię
Wołodymyr Zełenski na Placu Zamkowym: Witaj Polsko!. Foto: PAP/Andrzej Lange

Wystąpienie ukraińskiego prezydenta rozpoczęły padające z tłumu ukraińskie okrzyki "Chwała Ukrainie", na które prezydent Zełenski odpowiadał zwyczajowym "Chwała bohaterom".

Prezydent Ukrainy rozpoczął od zwrotu w języku polskim. - Witaj, Warszawo, witaj Polsko, wielki narodzie polski i wielki narodzie ukraiński. [Stoimy] tu ramię w ramię, zjednoczeni na tym placu duchem wolności, wielkiej historii i chwalebnego zwycięstwa, do którego razem się przybliżamy - powiedział.

- Znamy się, Ukraińcy i Polacy, znamy się od dawna. Teraz, w sercu polskiej stolicy, ukraińskie serca zwracają się do wszystkich polskich serc. To wielki honor dla mnie być tutaj - podkreślił ukraiński prezydent.

Zaznaczył, że kieruje do Polaków słowa wdzięczności i siły, "wdzięczności - bo nie ma już takich momentów, kiedy bylibyśmy osobno, kiedy nie bylibyśmy zjednoczeni". - Ukraińskie serca biją za jedną wolność, za wzajemną niepodległość, za naszą rodzimą Europę, nasz wspólny dom. Zwyciężymy! - dodał.

REKLAMA

Nadmienił, że "nie ma już takiej siły, która przeważyłaby nad braterstwem ukraińsko-polskim". - Dzięki temu spełnią się słowa: Co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy - prezydent Zełenski po polsku wypowiedział słowa polskiego hymnu. Zgromadzeni na placu ludzie odpowiedzieli oklaskami.


Posłuchaj

Prezydent Zełenski: dzięki Polsce spełnią się słowa "co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy" (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

 

"Kraby i pioruny przywracają nam wolność"

Ponadto powiedział, że "będziemy i my, bracia, rządzić w naszych stronach". I że za każdym razem "kiedy flaga ukraińska wraca na należne jej miejsce na ziemi ukraińskiej, a rosyjski najeźdźca ucieka, wzmacnia się też flaga polska".

Mówił także o przewadze polsko-ukraińskiej. - Żółto-niebieski i biało-czerwony, te 4 kolory są silniejsze od 3 kolorów. Każda udana bitwa ukraińskich bohaterów o nasze niepodległe państwo zapewni ochronę również dla polskiej niepodległości - zaznaczył. Jednocześnie podkreślił, że "polskie kraby i pioruny w rękach Ukraińców przywracających wolność naszemu narodowi dodają siły także waszej wolności".

- Jestem wdzięczny każdemu Polakowi za to braterstwo. Chylę tobie czoło, Polsko. Brawa dla was, Polacy - dodał prezydent Zełenski, otrzymując za te słowa rzęsiste brawa.

Ramię w ramię w UE i NATO?

W trakcie przemówienia Wołodymyr Zełenski odwołał się również do doktryny Jerzego Giedroycia, mówiąc, że "nie ma niepodległej Polski bez niepodległej Ukrainy", i że Rosja nie ma szans z Europą, kiedy "Ukrainiec i Polak stoją ramię w ramię".

REKLAMA

- Tak samo, jak my z tobą, Polsko, stoimy razem w tej wojnie, tak samo będziemy cieszyć się pokojem wspólnie, ramię w ramię we wszystkim, razem w UE, razem w NATO - powiedział prezydent Ukrainy, dodając, że "jest to kontynuacja naszego przeznaczenia wolnych narodów, historyczne porozumienie między nimi".

Do tego oświadczył, że "wszystko, co powinniśmy rozwiązać dla interesów i pokoju naszych społeczeństw, musi zostać rozwiązane - od współpracy wojskowej, politycznej, gospodarczej, energetycznej, po żmudną pracę historyków".

Koalicja samolotowa

Prezydent Zełenski zwrócił też uwagę na konieczność dostarczenia Ukrainie samolotów. Wyraził przy tym nadzieję, że Polska będzie przewodzić tym staraniom wśród sojuszników. - Tak samo jak wasze przywództwo ujawniło się w koalicji pancernej, tak samo, wierzę, że objawi się w koalicji samolotowej, ponieważ jest to walka o wolność i nie da się jej wygrać częściowo - powiedział.

Przypomniał też słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, który podczas swojej ostatniej wizyty w Warszawie powiedział, że "nie ma słodszego słowa niż wolność, nie ma bardziej szlachetnego celu niż wolność, nie ma wyższego dążenia niż wolność".

- My Ukraińcy i Polacy dobrze o tym wiemy i dlatego między nami nie ma takiej kwestii, której nie rozwiązalibyśmy, aby wzmocnić naszą wspólną obronę - podkreślił Wołodymyr Zełenski. Po chwili dodał, że jego wizyta i rozmowy w Warszawie "stały się kolejnym krokiem do zwycięstwa".

Ukraiński prezydent podziękował za decyzje polityczne, które zostały podjęte podczas jego wizyty. - Dziękuję za decyzje, za potężny pakiet obronny i dziękuję za życie, które razem z wami ratujemy naszą solidarnością - zaznaczył.

REKLAMA

Słowa do rodaków

Na zakończenie przemówienia na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie prezydent Zełenski zwrócił się do przebywających w Polsce obywateli Ukrainy. - Drogie Ukrainki i drodzy Ukraińcy w Polsce, codziennie pracujemy nad wypędzeniem wroga z Ukrainy i przywróceniem bezpieczeństwa we wszystkich naszych miastach i we wszystkich wsiach, aby nasi rodacy, którzy znaleźli schronienie w innych krajach, mogli wrócić do domu - mówił ukraiński prezydent.

Zełenski dodał, że jest wdzięczny wszystkim, którzy pomagają jego rodakom. - Drodzy Polacy, drodzy Europejczycy, życzę wam wesołych nadchodzących Świąt Wielkanocnych i wszystkim zwycięstwa życia nad agresją, zwycięstwa w bitwach toczących się teraz w Ukrainie. Chwała wszystkim naszym żołnierzom walczącym o wolność naszą i waszą - powiedział.

- Chwała Ukrainie, chwała Polsce - zakończył swoje przemówienie Wołodymyr Zełenski, po czym uścisnął dłonie prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki. Prezydenci Polski i Ukrainy wraz z małżonkami pozdrowili zgromadzonych.

Ukraiński prezydent wyszedł do tłumu, który zebrał się na Placu Zamkowym. - Chwała Ukrainie - zwrócił się do obecnych. - Bohaterom chwała - odpowiedzieli zgromadzeni.

REKLAMA

Następnie podziękował wszystkim za wsparcie okazywane Ukrainie i Ukraińcom, a także prosił o dalsze wspieranie jego kraju w drodze do zwycięstwa. - Ukraina i Polska: bracia i siostry na wieki. Dziękuje jeszcze raz - powiedział.

Czytaj także:

PAP/IAR/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej