Papież Franciszek odprawił mszę wieczerzy Pańskiej w więzieniu dla nieletnich. Obmył i ucałował nogi osadzonych

Franciszek w krótkiej, 5-minutowej homilii przypomniał, że w czasach Chrystusa obmywanie nóg było obowiązkiem niewolników. Jezus, obmywając nogi swoim uczniom, pokazał nam, że powinniśmy służyć i pomagać sobie nawzajem. Uczy nas szlachetności serca.

- Jezus nas zna. Kocha nas takimi, jakimi jesteśmy. Nam wszystkim obmywa nogi. Jezus nie boi się naszych słabości. Przyszedł, aby nam pomóc i nas poprowadzić - Ojciec Święty zwrócił się do osadzonych, żeby pomyśleli, że to nie papież, ale Jezus obmywa im nogi i ofiaruje zbawienie. Franciszek podkreślił, że Zbawca nigdy nas nie opuszcza, stoi zawsze przy nas.

10 lat temu, na początku swego pontyfikatu, papież odwiedził w Wielki Czwartek to samo więzienie.

"Patrzcie w drzewo krzyża"

Z kolei w środę, podczas audiencji ogólnej na placu św. Piotra, papież powiedział, że Jezus na krzyżu nie oskarża, ale miłuje i przebacza. Poprosił o modlitwy za Ukrainę i ofiary zbrodni wojennych.

Papież w kazaniu wskazał, że Jezus na krzyżu dał się ogołocić ze wszystkiego, a my tak często przyoblekamy maski i stwarzamy pozory, by pokazać się lepszymi, niż jesteśmy. Powiedział, że Jezus przypomina nam o potrzebie powrócenia do prawdy, do tego, co istotne. Dodał, że zamiast zamykać się w sobie, w naszych żalach i smutkach, trzeba pomagać innym cierpiącym.

Po homilii Franciszek zwrócił się do Polaków: - Patrzcie w drzewo krzyża, aby zakiełkowała w was nadzieja, aby ukrzyżowany Pan uzdrowił was ze smutku i rozgoryczenia.

Posłuchaj

Papież Franciszek: Jezus nie boi się naszych słabości, przyszedł, aby nam pomóc i nas poprowadzić. Relacja Piotra Kowalczuka (IAR) 0:57

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Papież Franciszek dziękuje za modlitwę. Odwiedził bazylikę Matki Bożej Większej w Rzymie
• Franciszek opuścił klinikę Gemelli. Nowe informacje ws. stanu zdrowia papieża

IAR/łl