Pierwsi piloci certyfikowani do szkolenia na F-35. Szef MON: zapewniamy wysoki poziom obronności
Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak wręczył certyfikaty pilotom i żołnierzom obsługi technicznej, którzy szkolą się w obsłudze samolotów F-35. Jak podkreślił, F-35 ze względu na swoją sieciocentryczność są najlepszymi myśliwcami na świecie. - Maszyny te zapewnią Polsce wysoki poziom obronności oraz odstraszania potencjalnego przeciwnika - powiedział.
2023-04-11, 14:52
Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak we wtorek w Poznaniu wziął udział w odprawie załóg samolotów F-35, które zakończyły cykl szkolenia specjalistycznego. Podkreślił, że F-35 przez wzgląd na swoją sieciocentryczność są najlepszymi myśliwcami na świecie.
Szef MON zaznaczył, że maszyny te zapewnią Polsce wysoki poziom obronności oraz odstraszania potencjalnego przeciwnika. Powiedział, że wraz z zamówionymi systemami artylerii rakietowej HIMARS oraz systemem Patriot Wojsko Polskie zostanie wyposażone w system zarządzania polem walki IBCS. Podkreślił, że Polska jest jedynym krajem spośród sojuszników USA, który otrzymał zielone światło na jego zakup.
- Konsekwentnie wybieraliśmy uzbrojenie pochodzące z USA albo kompatybilne z uzbrojeniem amerykańskim. Samoloty FA-50 zostały zaprojektowane przez Lockheed Martin, tę samą firmę, która produkuje F-16 i która już produkuje polskie F-35. To jest niezwykle ważny argument, jeżeli chodzi o budowę siły Wojska Polskiego, jeżeli chodzi także o całą naszą NATO-wską politykę obrony i odstraszania - dodał.
Certyfikaty dla pilotów i techników
- Ludzie, którzy zostali wybrani, żeby obsługiwać te samoloty, są świetni, zaangażowani, mają odpowiednie doświadczenie, są pilotami F-16 tudzież obsługują te samoloty - podkreślił Mariusz Błaszczak. Zaznaczył, że lotnicy, którzy szkolili się dotychczas na symulatorach, w przyszłym roku rozpoczną szkolenia na samolotach dostarczanych w ramach zamówienia dla Polski.
REKLAMA
Kontrakt na 32 wielozadaniowe samoloty bojowe F-35A za 4,6 mld dolarów został podpisany w styczniu 2020 roku. Osiem pierwszych egzemplarzy, których dostawę przewidziano na lata 2024-25, początkowo posłuży szkoleniom polskich załóg w USA.
Konsekwentne wzmacnianie Wojska Polskiego
Ponadto Mariusz Błaszczak powiedział też, że rząd postawił na konsekwentne wzmacnianie Wojska Polskiego. Szef resortu zaznaczył, że do Polski wkrótce dotrą zamówione w Korei Południowej lekkie samoloty bojowe. - Już niedługo do Polski trafią FA-50 - koreańskie samoloty. To jest rekord świata. To są samoloty, które zamówiliśmy w ubiegłym roku i już w tym roku trafią na wyposażenie polskich sił powietrznych. To jest nasze wielkie wspólne osiągnięcie - wskazał.
FA-50 Fighting Eagle to południowokoreański lekki dwuosobowy samolot bojowy. 48 samolotów zamówiono 16 września ubiegłego roku za ponad 17 mld zł. Mają być dostarczane w latach 2023-2028.
Posłuchaj
- "Nie może się z nimi równać żaden myśliwiec". Drapieżniki F-22 w Polsce. Co o nich wiadomo?
- Szef MON: w Polsce wylądowały amerykańskie myśliwce F-22 Raptor
ng, mbl/IAR/PAP
REKLAMA