Zakaz importu zboża z Ukrainy. Bochenek: rząd, jak i komisarz UE robili wszystko, by zaradzić problemowi
Zarówno rząd, jak i komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski robili wszystko, by zaradzić problemowi, jaki się pojawił na rynku rolno-spożywczym - mówił PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek. PiS zależy na tym, aby rolnikom jak najszybciej pomóc poprzez konkretne działania i decyzje - podkreślił.
2023-04-18, 14:44
Rzecznik PiS powiedział PAP, że "zarówno rząd, jak i nasz komisarz Janusz Wojciechowski robili wszystko, aby zaradzić temu problemowi, jaki się pojawił na rynku rolno-spożywczym".
- Warto w tym kontekście wspomnieć, iż komisarzem odpowiedzialnym za cła i politykę handlową w UE jest komisarz z Łotwy, wiceprzewodniczący KE Valdis Dombrovskis i to do niego powinni apelować politycy opozycji o podjęcie działań. Polityka handlowa, celna leży w jego gestii, a nie polskiego komisarza. Czyżby pan Tusk o tym nie wiedział, czy znowu okłamuje rolników? Podobno jest znawcą spraw europejskich - mówił Bochenek.
Decyzje przez opieszałość UE
Stwierdził też, że podjęta niedawno decyzja o zakazie przywozu do Polski produktów rolnych i spożywczych z Ukrainy była podyktowana opieszałością UE.
REKLAMA
- Od wielu miesięcy trwają w tej sprawie rozmowy, przerzucanie się pismami, a Bruksela wciąż nie podejmowała decyzji. Nie mogliśmy dłużej czekać, stąd decyzja o zakończeniu importu i tranzytu przez nasz kraj produktów rolnych z Ukrainy - dodał.
15 kwietnia 2023 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych. Rozporządzenie wprowadza zakaz przywozu do 30 czerwca br. określonych produktów pochodzących lub przywożonych z terytorium Ukrainy na terytorium Polski - m.in. zboża, cukru, owoców i warzyw.
Rzecznik PiS odniósł się też do skrytykowania przez opozycję pomysłów dla rolnictwa przedstawionych przez PiS.
- Co do dopłat przy skupie pszenicy, przestrzegałbym politycznych kombinatorów z PSL-u i z Agrounii przed złudną nadzieją na dopłaty do zboża zaimportowanego z Ukrainy. Dopłaty mają wesprzeć polskich rolników, którzy nie mogą sprzedać zboża wyprodukowanego w Polsce tylko dlatego, że pojawiła się grupa, która zwietrzyła złoty interes na ukraińskim zbożu, kosztem i naszych rolników i polskiej wsi - powiedział Bochenek.
Co z komisją śledczą?
Pytany o pomysł polityków PSL, Konfederacji i Porozumienia powołania komisji śledczej do zbadania przyczyn i skutków niekontrolowanego importu żywności z Ukrainy, odparł, że ta "propozycja pokazuje, że PSL-owi i ich politycznej przybudówce Agrounii chodzi o igrzyska i wykorzystywanie problemu rolników do swoich partyjnych celów".
REKLAMA
- Prawu i Sprawiedliwości zależy na tym, aby rolnikom jak najszybciej pomóc poprzez konkretne działania i decyzje. To jest zasadnicza różnica między nami a PSL-em i Agrounią: my rozwiązujemy problemy, a oni uprawiają brudną politykę - powiedział Bochenek.
W sobotę we wsi Łyse koło Ostrołęki podczas konwencji PiS dotyczącej rolnictwa zaprezentowano pakiet rozwiązań dla rolników: "Konkret Jarosława Kaczyńskiego Dla Polskiej Wsi". Zakłada on m.in. skup zboża z dopłatą z minimalną ceną 1400 zł za tonę pszenicy, utrzymanie dopłat do nawozów sztucznych, zwiększenie dopłaty do paliwa rolniczego do 2 zł za litr oleju napędowego. Prezes PiS poinformował ponadto na konwencji, że rząd zdecydował o zakazie przywożenia do Polski zboża i dziesiątków innych rodzajów żywności z Ukrainy.
Posłuchaj. Rozmowa z Szymonem Szynkowskim vel Sękiem ministrem ds. UE
Czytaj też:
- Pomoc dla rolników. Wiceminister Soboń: koszt będzie bliższy 5 mld zł niż 10 mld zł
- Minister rolnictwa: szukamy rozwiązania, by produkty rolne z Ukrainy jechały do Europy i nie zostawały w naszym kraju
- "Zostanie upubliczniona lista firm sprowadzających ukraińskie zboże". Jednoznaczna zapowiedź ministra Telusa
PAP/mn
REKLAMA
REKLAMA