"Ekologiczne zaślepienie, za które zapłacimy wszyscy". Jacek Sasin krytykuje decyzję PE
"Kolejne podatki dla transportu drogowego, budownictwa. Ideologiczne zaślepienie, za które zapłacimy wszyscy. A niestety najmocniej uderzy w tych najbiedniejszych" - napisał we wtorek na twitterze wicepremier, szef MAP Jacek Sasin, w komentarzu do przyjętych przez Parlament Europejski przepisów dotyczących pakietu klimatycznego Fit For 55.
2023-04-19, 02:13
Parlament Europejski przyjął we wtorek w pierwszym czytaniu kluczowe dyrektywy i rozporządzenia z pakietu Fit For 55, które są konkretnymi aktami prawnymi ukierunkowanymi na ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 r. (w porównaniu z 1990 r.) i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r.
"Europarlament, przy udziale przedstawicieli PO, Lewicy, PSL i ruchu Hołowni, przegłosował następne elementy Fit For 55. Kolejne podatki dla transportu drogowego, budownictwa. Ideologiczne zaślepienie, za które zapłacimy wszyscy. A niestety, najmocniej uderzy w tych najbiedniejszych" - napisał we wtorek na Twitterze wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Nowy ETS dla paliw wykorzystywanych w ogrzewaniu i transporcie
W głosowaniach w PE zaakceptowana została m.in. reforma unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i nowy graniczny mechanizm węglowy (CBAM).
Zmiany systemu handlu emisjami zakładają, że sektory już objęte ETS mają do 2030 roku obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc. w porównaniu z poziomem w roku 2005. Reforma zakłada też stopniowe wycofywanie bezpłatnych uprawnień do emisji w latach 2026–2034.
REKLAMA
Ponadto, powstanie odrębny system ETS II dla paliw, które wykorzystuje się w transporcie drogowym i do ogrzewania budynków. W ramach systemu Unia wprowadzi opłaty od emisji gazów cieplarnianych z tych sektorów w 2027 roku (lub w 2028 roku, jeżeli ceny energii będą wyjątkowo wysokie).
Zachęty dla państw spoza UE
Kolejna regulacja dotyczy przepisów o nowym unijnym mechanizmie dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM). "Ma on zachęcić państwa spoza Unii, by podwyższyły ambicje klimatyczne. Dzięki niemu będzie można też zapobiegać podważaniu unijnych i światowych działań klimatycznych, co ma miejsce, gdy produkcję przenosi się z Unii do krajów o mniej restrykcyjnych przepisach klimatycznych" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez PE.
Nowy CBAM obejmie takie towary, jak żelazo, stal, cement, aluminium, nawozy, elektryczność i wodór. Importerzy wspomnianych towarów będą musieli zapłacić różnicę pomiędzy opłatą emisyjną w kraju produkcji a ceną uprawnień do emisji w unijnym ETS.
(PAP)
CBAM będzie wprowadzany stopniowo w latach 2026–2034, w miarę jak będą wycofywane bezpłatne uprawnienia do emisji w ETS.
REKLAMA
Posłuchaj
Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają umożliwić zieloną transformację we wspólnocie Europejskiej - chodzi o reformę systemu ETS, czyli handlu uprawnieniami do emisji. Jest to część pakietu "Fit for 55” - relacja Karola Surówki (IAR) 1:00
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- Poseł PiS chce zmian w zakazie rejestracji aut spalinowych w UE. "Trzeba budować koalicję państw"
- PE przyjął "Fit for 55". Beata Szydło: Europejczykom zafundowano drogą transformację energetyczną
- "Ciemna strona Europejskiego Zielonego Ładu". Konferencja Silesia 2030 tym razem w Brukseli
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA