Pakiet drogowy w TSUE. Tarczyński: przepisy uderzą w transport i zwiększą emisję CO2

Tarczyński krytykuje unijny pakiet drogowy. W unijnym Trybunale Sprawiedliwości dziś rozprawa dotycząca skargi siedmiu państw, w tym Polski, na pakiet zaostrzający zasady w transporcie międzynarodowym. Chodzi o przepisy dotyczące czasu pracy kierowców.

Unijne przepisy zwiększą emisję CO2

Dominik Tarczyński mówił w Programie 3 Polskiego Radia, że zaskarżone przez siedem krajów przepisy zaszkodziłyby polskim przewoźnikom. Jak mówił, polscy przewoźnicy nie mogą być zmuszani do powrotu do Polski "na pustych przebiegach" raz na 8 tygodni, zwiększając tym samym emisję CO2.

Zdaniem gościa Trójki, wprowadzenie takich przepisów doprowadziłoby do upadku firm transportowych. Oprócz Polski przepisy zaskarżyły Bułgaria, Cypr, Węgry, Litwa, Malta i Rumunia.

Obowiązkowy powrót ciężarówek do kraju

Według władz naszego kraju, przepisy ograniczają swobodę świadczenia usług transportowych w Unii i są przejawem protekcjonizmu. Wprowadzają obowiązkowy, raz na osiem tygodni, powrót ciężarówek do kraju, w którym jest zarejestrowana firma.

Polska podkreśla, że takie regulacje naruszają postanowienia traktatów, ponieważ przy decyzjach w sektorze transportu wymagane jest uwzględnienie ich wpływu między innymi na poziom zatrudnienia w pewnych regionach, a także na sytuację gospodarczą przewoźników.

Warszawa skrytykowała również wyznaczanie miejsc, w których kierowcy są zobowiązani do odbioru odpoczynku. Według polskiego rządu, taki przepis ogranicza możliwość swobodnego dysponowania przez kierowcę czasem wolnym.

Posłuchaj

Dominik Tarczyński o nowych przepisach uderzających w polskich kierowców. (IAR) 0:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Unijne finansowanie infrastruktury granicznej. Tarczyński: mieliśmy rację, teraz niech UE za tę rację zapłaci
• Stara Unia gra na siebie. Wyrok TSUE ws. pakietu drogowego może być niekorzystny dla Polski

IAR/mc