81 lat temu zatonął z ponad 1000 jeńców na pokładzie. Odnaleziono "Montevideo Maru"
Na Morzu Południowochińskim, niedaleko Filipin, odnaleziono wrak japońskiego statku handlowego "Montevideo Maru", na pokładzie którego zginęło w 1942 roku ponad 1000 jeńców wojennych i internowanych cywilów, w tym 864 Australijczyków - powiadomił w sobotę wicepremier i minister obrony Australii Richard Marles.
2023-04-27, 05:50
Poszukiwania wraku były prowadzone na głębokości ponad 4 tys. metrów przez specjalistów w zakresie badań głębinowych, w tym archeologów podwodnych. Wsparcie tej misji zapewnił resort obrony Australii. Pozostałości statku odnaleziono na północny zachód od filipińskiej wyspy Luzon - poinformował Marles, cytowany przez agencję Reutera.
Nieoznakowany statek "Montevideo Maru", płynący z Nowej Gwinei w kierunku chińskiej wyspy Hajnan, został w lipcu 1942 roku omyłkowo storpedowany przez amerykański okręt podwodny. Zatopienie "Montevideo Maru" jest uważane za największą katastrofę morską w historii Australii.
- W ten sposób kończy się jeden z najbardziej tragicznych rozdziałów w morskiej historii naszego kraju. Dokonując identyfikacji wraku zrobiliśmy coś, co byliśmy winni rodzinom ofiar tej katastrofy - podkreślił australijski wicepremier.
II wojna światowa - czas największych katastrof morskich
Dziewięć z dziesięciu najtragiczniejszych pod względem liczby ofiar katastrof morskich miało miejsce podczas II wojny światowej. Na pierwszym miejscu znajduje się zatopienie przez Sowietów statku "Wilhelm Gustloff", który przewoził na pokładzie uciekinierów z Prus Wschodnich i żołnierzy Wehrmachtu. Zginęło wówczas prawdopodobnie ok. 9400 osób. Drugie miejsce - z liczbą około 7000 ofiar - zajmuje zatopienie przez Niemców więźniów obozów koncentracyjnych na statkach "Cap Arcona", "Thilbek" i "Athen".
REKLAMA
Miejsca od 6 do 9 w rankingu zajmują zatopienia tzw. diabelskich okrętów, czyli jednostek, które zostały przekształcone przez Japończyków na pływające więzienia do transportu jeńców wojennych i robotników przymusowych. Były to zatopienia statków "Jun'yō Maru", "Toyama Maru", "Ryusei Maru" i "Tamatsu Maru". W każdym z tych przypadków ofiarą tragedii padło około 5000 ludzi.
Jednym z "diabelskich okrętów" był właśnie "Montevideo Maru".
PAP/bm
REKLAMA