Antoni Bolesław Dobrowolski, słynny polski twórca kriologii
69 lat temu, 27 kwietnia 1954 roku, zmarł w Warszawie wybitny fizyk i humanista Antoni Bolesław Dobrowolski, który wsławił się stworzeniem całkiem nowej dziedziny geofizyki zwanej kriologią, za co został uhonorowany nadaniem jego imienia dwóm lodowcom: Lodowiec Dobrowolskiego na Spitsbergenie i Lodowiec Dobrowolskiego na Wyspie Króla Jerzego.
2023-04-27, 05:30
Badanie lodu
Jeśli pierwszy raz zetknęli się Państwo z tą nazwą, to spieszymy wyjaśnić, że kriologia zajmuje się badaniem fizycznych, chemicznych i mineralogicznych właściwości lodu występującego w zlodzeniach w warstwie ogólnie zwanej kriosferą. Jednak nie tylko nauka bezpośrednia była jego pasją... szeroko interesował się humanistyką i rolą Polski w osiągnięciach i badaniach naukowych świata. Zawsze stał po stronie zwiększenia wydatków na badania naukowe, do których podchodził z wyczuciem, ale też niezwykle krytycznie. Stąd też brał się jego stosunek do wszelkich religii, które nazywał "magiomistyką", łącząc ich magiczny pierwiastek z elementem mistycznych obrzędów.
Więzienne tułaczki i pierwsze wyprawy
Urodzony w czerwcu 1872 roku, w bardzo biednej chłopskiej rodzinie, we wsi między Łodzią i Częstochową, już jako dwunastolatek musiał zajmować się zarabianiem na życie. Był korepetytorem. Niezwykle analityczny umysł, świetne zdolności zapamiętywania i analizowania wiedzy dały mu asumpt do właśnie takiej pracy. Kończył szkoły w Warszawie i już jako uczeń zaangażował się w konspiracyjne prace II Proletariatu. Został aresztowany przez władze carskie i osadzony na trzy lata w X pawilonie Cytadeli. To nie koniec jego więziennej tułaczki - później trafił do więzienia na Pawiaku, następne w Petersburgu, by w końcu być zesłanym do Tyflisu na Kaukazie. Niedole tę kończy ucieczką do Szwajcarii w 1894 roku, skąd przenosi się do Belgii. Tam też podejmuje studia z fizyki i biologii na Uniwersytecie w Liège.
To właśnie w ramach naukowych peregrynacji uczestniczył w swoich pierwszych wyprawach antarktycznych, gdzie jako jeden z pierwszych dokonał trzynastomiesięcznego zimowania na Antarktydzie. Nie dziwi też, że po powrocie do Belgii zatrudnia się w belgijskim biurze polarnym w Brukseli. Te pierwsze naukowe i podróżnicze przeżycia wpłynęły na późniejsze wybory naukowej i życiowej drogi Dobrowolskiego.
Do Polski wrócił w 1907 roku, korzystając z amnestii ogłoszonej przez cara Mikołaja II. Wrócił też do pracy nauczyciela, jednak zamiłowanie do badań lodu powoduje, że szuka wszelkich możliwości pogłębiania swojej wiedzy.
REKLAMA
Stypendium naukowe
W 1914 roku dostaje stypendium naukowe w Szwecji, podczas którego zajmuje się badaniem krystalografii lodu i lodu atmosferycznego. Co ciekawe, koniec stypendium w 1917 roku wiąże z powrotem do Polski, gdzie w Warszawie od 1922 roku pracuje jako wizytator generalny i naczelnik programowy Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Nie bierze jednak rozbratu z tak ukochana meteorologią i od 1924 roku jest wicedyrektorem i dyrektorem Państwowego Instytutu Meteorologicznego. Wstępuje również do Towarzystwa Geofizyków, gdzie z miejsca obejmuje przewodnictwo. Trzeba dodać, że to właśnie Dobrowolski stoi za utworzeniem Obserwatorium Sejsmologicznego w Warszawie. Jeszcze w okresie międzywojennym organizuje wyprawę naukową na Wyspę Niedźwiedzią.
Po II wojnie światowej był profesorem pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego, a także członkiem tytularnym PAN. Odszedł w 1954 roku i pochowany został na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Warto wspominać tego wybitnego naukowca, miłośnika i znawcę lodu, choćby jako twórcę specjalnej dziedziny nauki - kriologii.
PP
REKLAMA