Strzelanina w Serbii. Nastolatek otworzył ogień w szkole, są ofiary śmiertelne
W środę rano w szkole w centrum Belgradu 14-latek otworzył ogień do uczniów i pracowników szkoły podstawowej. "W wyniku ataku zmarło ośmioro dzieci i woźny. Nauczycielka i sześcioro dzieci trafiło do szpitala" - podały serbskie służby.
2023-05-03, 13:40
Do strzelaniny doszło około godz. 8.40. Po otworzeniu ognia do uczniów i pracowników szkoły czternastoletni Vladislav Ribnikar zbiegł, po czym został schwytany przez policję. Funkcjonariusze podali, że chłopiec użył w czasie ataku pistoletu należącego do jego ojca.
Wcześniej media podawały, że może być nawet więcej ofiar. Ostatecznie przekazano, że nauczyciel historii został ciężko ranny. Trzem rannym, których odwieziono do szpitala, grozi poważne niebezpieczeństwo utraty życia.
Mógł być pod wpływem narkotyków
Pojawiły się również pierwsze informacje, dlaczego doszło do tragedii. Serbska gazeta "Novosti" podała na swojej stronie internetowej, że jej dziennikarze zdobyli informację jakoby strzelanina była reakcją chłopaka na grożącą mu negatywną oceną na koniec roku z historii, a w czasie zdarzenia był pod wpływem narkotyków.
Nie sprawiał jednak do tej pory żadnych problemów w szkole, wręcz był uznawany za bardzo dobrego ucznia. Jego rodzice pracują w ochronie zdrowia.
REKLAMA
Po informacjach o strzelaninie zebrał się w trybie pilnym serbski rząd, wiele belgradzkich szkół anulowało lekcje.
Posłuchaj
IAR/PAP/łs
REKLAMA