Syn Łukaszenki i sędzia, który skazał Poczobuta. Przedstawiciele białoruskiego reżimu wpisani na polską listę sankcji
Szef MSWiA Mariusz Kamiński w poniedziałek zdecydował o wpisaniu na listę sankcyjną i objęcie restrykcjami 365 przedstawicieli białoruskiego reżimu. To odpowiedź na podtrzymanie wyroku skazującego działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta na osiem lat kolonii karnej, a także na represje ze strony władz białoruskich wobec przeciwników politycznych reżimu Alaksandra Łukaszenki.
2023-05-29, 19:34
Na liście sankcyjnej znaleźli się m.in. parlamentarzyści z obu izb parlamentu, którzy dotychczas nie byli objęci sankcjami. Są tam również najbardziej rozpoznawani dziennikarze mediów państwowych i propagandyści, m.in. bohater licznych audycji w telewizji i radiu Ryhor Azaronak, szef telewizji państwowej Iwan Ejsmant, reporterka Ksenia Lebediewa, a także rzeczniczka Alaksandra Łukaszenki Natalia Ejsmant czy komentator Wadzim Hihin.
Sankcjami objęto również szefa Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) Iwana Tertela, prokuratora generalnego Andreja Szweda i szefową wyższej izby parlamentu Natallę Kaczanawą.
Wpisano na listę również kilkudziesięciu sędziów, odpowiedzialnych za wydawanie politycznych wyroków. Jest tam m.in. Dzmitryj Bubienczyk, który prowadził proces i ogłosił wyrok na przedstawiciela polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta.
REKLAMA
Podmioty gospodarcze
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podało, że wpisani na listę sankcyjną przedstawiciele białoruskiego reżimu znajdą się w wykazie cudzoziemców, których pobyt na terytorium Polski jest niepożądany. Zostaną również objęci zakazem wjazdu do strefy Schengen. Zamrożone zostały też ich fundusze i zasoby gospodarcze.
Szef MSWiA zdecydował też o wpisaniu na listę 20 podmiotów gospodarczych, z czego 19 firm jest powiązanych z Rosją, a jedna z Białorusią, oraz 16 przedsiębiorców, w tym 15 Rosjan i jednego Białorusina. Fundusze i zasoby gospodarcze tych osób i spółek zostały zamrożone.
Wśród nich są członkowie rodziny Edelbiev, obywatele Rosji czeczeńskiego pochodzenia, którzy według ABW mają utrzymywać kontakt z przywódcą Czeczenii Ramzanem Kadyrowem. Sankcjami objęte zostały powiązane z nimi m.in. spółki High League Bielski i H-Agency działające w ramach federacji High League, która zajmuje się organizowaniem gali typu freak show fight. Na liście jest też należąca do członków tej rodziny spółka Monolit zajmująca się m.in. wyrabianiem nagrobków i mająca siedzibę w Warszawie.
Uzupełnienie sankcji unijnych
Na prowadzoną przez MSWiA listę sankcyjną wpisywani są ci, którzy wspierają - bezpośrednio lub pośrednio - rosyjską agresję na Ukrainę, a także naruszenia praw człowieka i represje w Rosji oraz na Białorusi. Stanowi ona uzupełnienie sankcji unijnych i nie może powielać ich rozwiązań.
REKLAMA
Dotychczas wpisanych na polską listę, a tym samym objętych sankcjami - takimi jak zamrożenie środków finansowych czy zakaz wjazdu do Polski - było ok. 80 osób lub firm. Teraz to prawie pół tysiąca podmiotów.
Poniedziałkowe decyzje szefa MSWiA zostały opublikowane na stronie resortu.
- Nieoficjalnie: Łukaszenka w szpitalu w stanie krytycznym. Wcześniej spotkał się z Putinem
- Ambasador Litwy przy UE za szybkim przyjęciem sankcji wobec Białorusi i przeciwny łagodzeniu wcześniejszych
- Wyrok dla Bialackiego. Prof. Zybertowicz: to przejaw narastania niekorzystnych dla Łukaszenki nastrojów
REKLAMA
Zobacz: Aleś Zarembiuk w Programie 3 Polskiego Radia
PAP/IAR/łl
REKLAMA