"Trudno mi zrozumieć, dlaczego tak postąpił". Była dziennikarka TVN o zachowaniu Piotra Kraśki

Katarzyna Zdanowicz, która przez lata była dziennikarką TVN, w ostrych słowach ocenia postawę Piotra Kraśki. - Każdy ma swój kręgosłup moralny. W moim kręgosłupie moralnym nie mieszczą się takie sytuacje. Po ludzku trudno mi zrozumieć, że mógł tak postąpić, jak postąpił - oceniła Zdanowicz. 

2023-06-12, 13:25

"Trudno mi zrozumieć, dlaczego tak postąpił". Była dziennikarka TVN o zachowaniu Piotra Kraśki
Piotr Kraśko . Foto: PAP/Piotr Wittman

W grudniu ub.r. po kilku miesiącach zapadła decyzja ws. dalszych losów Piotra Kraśki. Dziennikarz, mimo problemów z prawem, powrócił do prowadzenia programu w TVN24.

O Kraśkę została zapytana niedawno dziennikarka Polsatu Katarzyna Zdanowicz, która przez lata pracowała w TVN. Nie szczędziła krytyki koledze.

"Każdy ma swój kręgosłup moralny"

- Każdy ma swój kręgosłup moralny. W moim kręgosłupie moralnym nie mieszczą się takie sytuacje. Po ludzku trudno mi zrozumieć, że mógł tak postąpić, jak postąpił. Nie mieści się to w moim kręgosłupie moralnym, nie odbierając mu zasług, jakim jest dziennikarzem itp. Ale to moja ocena – powiedziała Zdanowicz w podcaście "Żurnalista".

- Są pewne zawody, które stawiają cię na świeczniku, bo są bardziej wyeksponowane. I od pewnych zawodów wymagamy trochę więcej i taka jest też rzeczywistość dotycząca dziennikarza. Nie możemy mieć pretensji do tych ludzi, którzy nagle powiedzą, że skoro mówisz tak, a robisz inaczej, to dalej funkcjonujesz - stwierdziła.

REKLAMA

Ostatnie lata nie były łatwe dla Piotra Kraśki. W grudniu 2021 roku w mediach pojawiła się informacja, że dziennikarz został zatrzymany, podczas gdy prowadził samochód, mimo że nie miał do tego uprawnień. Został skazany na karę grzywny w wysokości 7,5 tys. zł oraz otrzymał roczny zakaz prowadzenia pojazdów.

Kraśko ma jednak problemy nie tylko w kwestii jazdy bez prawa jazdy. Na początku czerwca portal tvp.info informował, że dziennikarz TVN aż przez cztery lata rządów PO-PSL nie płacił podatków. Uiścił je dopiero, gdy odkryła to skarbówka. Ówczesny prezenter i szef "Wiadomości" TVP1 nie składał ani deklaracji VAT, ani PIT. Przy okazji ustalono, że dziennikarz od 2008 roku ma zarejestrowaną działalność gospodarczą, która nie wykazuje żadnych przychodów ani obrotów.

Czytaj także:

DoRzeczy.pl, bartos

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej