Kaucja za butelki plastikowe. W Sejmie jest już projekt ustawy

Do Sejmu wpłynął rządowy projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Przewiduje on, że od 2025 roku zacznie obowiązywać system kaucyjny na jednorazowej butelki plastikowe. Objęte nim zostaną butelki plastikowe do 3 litrów pojemności, a ponadto szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki o pojemności do 1 litra. 

Projekt dostosowuje polskie przepisy do rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskiej. Konkretnie, chodzi o dyrektywę w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. Z nieoficjalnych informacji portalu PolskieRadio24.pl wynika, że pierwsze czytanie projektu może odbyć się jeszcze w lipcu. Jak będzie wyglądał proponowany system kaucyjny w praktyce?

Projekt zobowiązuje przedsiębiorców, którzy będą wprowadzać na rynek butelki objęte kaucją, do umieszczenia na opakowaniach informacji o jej wysokości. Na właścicieli sklepów nakłada natomiast obowiązek zwrotu pobranej przy zakupie kaucji w momencie zwrotu opakowania lub butelki. Systemem kaucyjnym objęte zostaną obligatoryjnie sklepy o powierzchni do 200 m kwadratowych. Mniejsze placówki będą mogły dobrowolnie świadczyć usługę odbioru butelek i zwracania kaucji. Nawet jeśli nie przystąpią do systemu, to i tak będą musiały pobierać kaucję od sprzedawanych produktów. 

50 gr za butelkę

Kaucja za butelki plastikowe do 3 litrów, szklane butelki wielorazowe do 1,5 litra oraz metalowe puszki o pojemności do 1 litra wyniesie 50 groszy za opakowanie. Jak to wygląda na tle innych państw europejskich? W Chorwacji kaucja wynosi 0,07 euro za opakowanie, a w Niemczech 0,25 euro. W przypadku Finlandii kaucja jest uzależniona od rodzaju opakowania. Dla szkła wynosi 0,1 euro, metalu 0,15 euro, a plastiku od 0,1 do 0,4 euro w zależności od pojemności opakowania. W przeliczeniu na PLN kaucje krajach europejskich kształtują się w granicach od 30 groszy do 1,8 zł. 

REKLAMA

W Polsce wciąż nie wszyscy segregują śmieci. Wiele odpadów, takich jak szklane butelki, które mogą zostać ponownie wykorzystane, trafia do śmietników ogólnych. Projekt ma zmienić tę sytuację. Projektodawcy liczą, że nałożenie kaucji na produkty w których wykorzystywane są butelki plastikowe lub szklane zachęci Polaków do tego, aby nie wyrzucać ich tylko zwrócić do skupów. Wśród mieszkańców Warszawy zdania w tej kwestii są podzielone.

- Bardzo dobry pomysł. Pamiętam te czasy, kiedy nosiło się butelki do skupów. Można było dorobić trochę grosza. Miałam kolegów co przez całe wakacji potrafili uzbierać tyle butelek, że stać ich było na porządne zakupy w nowym roku szkolnym, np. książkowe. A skoro to ma służyć ekologii to tym bardziej popieram - mówi portalowi PolskieRadio24.pl pani Stanisława, emerytka ze stołecznej Woli.

Odmiennego zdania jest Damian, student z Ursynowa. - Większość ludzi, przynajmniej na początku może nie ogarnąć tematu, więc dla nich będzie to wiązało się ze wzrostem cen w sklepach. 50 groszy na butelce to nie jest aż tak dużo - wielu osobom nie będzie się chciało z tego powodu stać w kolejce z butelkami po odbiór kaucji. Myślę, że ten pomysł służy wyciąganiu od społeczeństwa dodatkowych środków. Proekologicznych osób nie przybędzie, ich liczba może się nawet zmniejszyć, bo nie wiadomo ci którzy dziś segregują śmieci będą to robić dalej, gdy tego typu opady trzeba będzie nosić do sklepów - wyjaśnia Damian.

Rząd chce, aby nowe przepisy zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku.

REKLAMA

Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl