IPN sprawdza, czy Jacek Jerz, działacz radomskiej "Solidarności", został w 1983 otruty przez SB
Śledczy Instytutu Pamięci Narodowej prowadzą śledztwo w sprawie śmierci w 1983 roku jednego z liderów radomskiej "Solidarności" Jacka Jerza. Są podejrzenia, że mógł on umrzeć na skutek zażycia leków podanych mu przez nieustalone osoby w ramach operacji prowadzonej przez Służbę Bezpieczeństwa.
2023-06-21, 05:40
Rzecznik Prasowy Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu prokurator Robert Janicki poinformował Polską Agencję Prasową, że postępowanie karne w tej sprawie zostało podjęte na nowo w sierpniu ubiegłego roku. "Zachodziła konieczność zbadania istotnych danych przekazanych IPN przez osoby najbliższe pokrzywdzonemu oraz osoby trzecie, odnoszących się do okoliczności bezpośrednio poprzedzających zgon Jacka Jerza", powiedział rzecznik.
Ekshumacja i badania biegłych
Robert Janicki dodał, że informacje przekazane przez świadków wskazywały, że funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa podjęli działania operacyjne wobec Jacka Jerza, które polegały na spowodowaniu podania mu nieustalonych środków farmakologicznych, co doprowadziło do jego śmierci 31 stycznia 1983 roku w Radomiu.
"W toku śledztwa przeprowadzono ekshumację zwłok Jacka Jerza z mogiły na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu oraz powołano biegłych z zakresu medycyny sądowej, antropologii i toksykologii Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie w celu przeprowadzenia badań pod kątem obecności toksycznych substancji zewnątrzpochodnych mogących wywołać zgon pokrzywdzonego", przekazał rzecznik. Dodał, że badania biegłych nie zostały jeszcze zakończone.
Ślady ukryte w archiwach
IPN wystąpił też o przeprowadzenie kwerend w archiwach w Polsce oraz w Archiwum Dokumentów Służby Bezpieczeństwa Państwowego byłej NRD. "Czynności w tym zakresie w części zostały już wykonane, co pozwoliło na przeprowadzenie dowodów z dokumentów dotyczących działań podejmowanych wobec Jacka Jerza przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa", powiedział Robert Janicki.
REKLAMA
Prokurator zaznaczył przy tym, że w śledztwie przeprowadzane są również dowody z zeznań świadków, w tym z wykorzystaniem środka w postaci Europejskiego Nakazu Dochodzeniowego.
Delegat na I Zjazd Solidarności
Jacek Jerz (1944-1983), z zawodu technik elektronik, był współzałożycielem i wiceprzewodniczącym MKZ NSZZ "Solidarność" Ziemia Radomska, twórcą i przywódcą radomskiej Konfederacji Polski Niepodległej, członkiem władz krajowych KPN, założycielem i członkiem władz ogólnopolskich (tzw. "Siódemki") Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania, a także delegatem na I Zjazd Krajowy NSZZ "Solidarność".
***
Zobacz serwis specjalny poświęcony stanowi wojennemu w Polsce:
REKLAMA
Jak podaje "Encyklopedia Solidarności", w stanie wojennym Jacek Jerz był internowany i szykanowany. 13 grudnia 1981 roku został internowany w Ośrodku Odosobnienia w Kielcach-Piaskach, następnie w Radomiu, Gębarzewie, Bydgoszczy i Kwidzynie.
Zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach.
Jego pogrzeb stał się wielotysięczną manifestacją środowisk opozycyjnych. Został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2006).
REKLAMA
PAP/jp
Polecane
REKLAMA