Darmowa pizza w Neapolu

Bartosz Bereszyński rozpoczął sezon 2022/2023, jako podstawowy zawodnik Sampdorii Genua, która w szesnastu ligowych meczach z Polakiem w składzie wygrała zaledwie dwa mecze. W trakcie rundy jesiennej, wziął także udział w mistrzostwach świata w Katarze, będąc jednym z najlepszych zawodników reprezentacji Polski.

Dobra postawa w Katarze zaowocowała zainteresowaniem zmierzającego po mistrzostwo Włoch SSC Napoli. Klub z Neapolu wypożyczył polskiego obrońcę, który do końca sezonu był tylko rezerwowym graczem. Łącznie zagrał 286 minut w czterech meczach (3 w Serie A, 1 w Pucharze Włoch). Rozgrywki zakończył jednak jako mistrz Włoch, a Sampdoria spadła z ligi.

Podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski, "Bereś" nie ukrywał zadowolenia ze zmiany klubu.

- Dla mnie miesiące w Neapolu były bardzo ciężkie i jednocześnie bardzo piękne. Można powiedzieć, że zrobiłem sobie prezent na "trzydziestkę". To, co tam przeżyłem, będzie mi towarzyszyć do końca życia. Wspomnienia zostaną ze mną na zawsze. Czułem, że jestem ważną częścią zespołu, choć nie zagrałem zbyt wielu spotkań - wspominał "Bereś".

- Myślę, że na darmową pizzę w Neapolu mogę liczyć do końca życia - dodał z uśmiechem obrońca reprezentacji Polski.

Gdzie trafi "Bereś"?

Mimo pięknych wspomnień, doświadczony piłkarz nie będzie w najbliższym sezonie graczem Napoli. Na Instagramie opublikował post z podziękowaniami za wspólnie spędzony czas.

- Wygranie scudetto po 33 latach i podniesienie pucharu to było niesamowite emocje.. na zawsze będzie częścią mnie - napisał Bereszyński.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Bartosz Bereszyński® (@b_bereszynski)

Jaki będzie następny klub Bereszyńskiego? Oficjalnie, zawodnik wrócił do Genui i pozostaje zawodnikiem Sampdorii, trudno jednak oczekiwać, aby był zadowolony z gry na drugim poziomie rozgrywkowym.

• Nowy klub Krystiana Bielika. Polak podpisał 3-letni kontrakt
• Serie A: finalista Ligi Mistrzów się wzmacnia. Marcus Thuram piłkarzem Interu
• Michał Pazdan znalazł nowy klub. Zaskakujący wybór byłego reprezentanta

kp