"Musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz". Maciej Wąsik o Grupie Wagnera na Białorusi

- Musimy dzisiaj przewidywać, że Grupa Wagnera będzie na Białorusi i będzie użyta do prowokacji na granicy - powiedział Maciej Wąsik. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji ocenił w Programie 1 Polskiego Radia, że nie da się przewidzieć, na jakie prowokacje stać Łukaszenkę.

2023-07-07, 09:47

"Musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz". Maciej Wąsik o Grupie Wagnera na Białorusi
Musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz - powiedział Maciej Wąsik o obecności Grupy Wagnera na Białorusi. Foto: Arkady Budnitsky/ UPI Photo via Newscom/PAP

Maciej Wąsik zauważył, że ataku wagnerowców wciąż powinna obawiać się Ukraina.

- Jeżeli oni znajdą się na Białorusi, to niewykluczone, że w pewnym momencie podejmą decyzję o ataku na Ukrainę od północy. Musi tutaj pewną rezerwę strategiczną czy też taktyczną przygotować Ukraina na granicy białoruskiej, ale my też musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz. Być może on nie nastąpi, ale my musimy dzisiaj przewidywać, że Grupa Wagnera będzie na Białorusi i będzie użyta do prowokacji na granicy - mówił wiceminister.

Dodał, że Grupa Wagnera to najemnicy, którzy chcą zarabiać pieniądze.

Zapora pomogła

Wiceminister Wąsik wyjaśnił, że obecnie na granicy polsko-białoruskiej nie ma przypadków prób jej nielegalnego przekroczenia bez udziału służb białoruskich.

REKLAMA

- Gdyby nie "pomoc" białoruskiej straży granicznej nie byłoby w ogóle przypadków nielegalnego przekroczenia granicy - mówił gość radiowej Jedynki.

Jak zaznaczył, dzięki budowie zapory liczba prób sforsowania granicy z Białorusią znacząco spadła. Polska straż graniczna odnotowuje około 150-200 takich prób dziennie.

Czytaj również: 

REKLAMA

PR1/IAR/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej