"Cena nie będzie taka jak w zeszłym roku". Wiceminister rolnictwa o skupie malin

Trwający skup malin przez jedną ze spółek ma poprawić sytuację rynkową - podkreślił Ryszard Bartosik. Wiceminister rolnictwa dodawał przy tym, że nie ma szans na to, by plantatorzy zarobili na tegorocznych zbiorach tak, jak w poprzednich latach.

2023-07-16, 11:15

"Cena nie będzie taka jak w zeszłym roku". Wiceminister rolnictwa o skupie malin
UOKiK zauważył, że analizując obecny poziom cen malin należy brać pod uwagę, że jest on wypadkową wielu czynników, jednym z nich jest stopniowa odbudowa areału upraw po istotnym spadku w 2020 r., która przyczyniła się do wzrostu podaży krajowego surowca.Foto: pixabay

W programie "Tydzień" na antenie Telewizji Publicznej podkreślał, że przyczyną jest m.in. duża ilość zapasów tych owoców oraz dostęp zakładów do tańszych świeżych owoców - Rynek malin w tym roku jest trudny. Następuje korekta w porównaniu z rokiem ubiegłym i jeszcze 2021 - te różnice są niestety znaczne. Jest też duża produkcja w Europie i na świecie, w związku z tym producenci już na początku sezonu malinowego mają problemy - wyjaśniał sekretarz stanu w MRiRW.

Malinowe żniwa dopiero się zaczynają

Ryszard Bartosik przypomniał, że na Lubelszczyźnie trwa skup malin wspierany przez jedną ze spółek z udziałem Skarbu Państwa. Oferowana cena dla plantatorów jest tam wyższa o około 10-15 procent: - Zobaczymy jeszcze, co będzie dalej. Żniwa malinowe przed nami - będzie to sierpień, wrzesień. Początek jest ważny, by ta cena ukształtowała się na w miarę akceptowalnym poziomie. Ona nie będzie taka jak w zeszłym roku, bo nastąpiły korekty. To też zaowocowało tym, że zaczęliśmy ten skup - tłumaczył poseł PiS-u.

Według danych ze Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej, ceny skupu świeżych malin w połowie lipca wynosiły od 4,50 do 5,50 złotych za kilogram. Na niskie stawki uwagę zaczęli zwracać także plantatorzy porzeczek - ceny skupu tych owoców są kilkukrotnie niższe, aniżeli przed rokiem.

Zmowa cenowa?

Jak wynika z informacji resortu rolnictwa, w ubiegłym roku Polska była największym importerem mrożonych owoców miękkich z Ukrainy. Wyniósł on niemal 45 tysięcy ton, co stanowiło jedną piątą polskiej produkcji.
Minister rolnictwa Robert Telus poinformował, że powiadomił Centralne Biuro Antykorupcyjne o podejrzeniu zmowy cenowej na rynku malin.

REKLAMA

Czytaj także:

Posłuchaj

Posłuchaj

Wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik powiedział, że nie ma szans na to, by plantatorzy zarobili na tegorocznych zbiorach malin tak, jak w poprzednich latach. (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

IAR/PR24/akg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej