Krwawe pieniądze Grupy Wagnera. "Są prane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich"

W błyszczących wieżowcach Dubaju prane są krwawe pieniądze rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera - podał dziennik "De Volkskrant". Gdy rosyjskie miliardy nie są już mile widziane w Londynie czy Monako, oligarchowie uciekają do Zjednoczonych Emiratów Arabskich - twierdzi holenderska gazeta.

2023-07-19, 11:31

Krwawe pieniądze Grupy Wagnera. "Są prane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich"
Więzi między Moskwą a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi są mocne i z każdym dniem stają się silniejsze. Foto: EPA/ANATOLY MALTSEV

W sercu Dubaju, w budynku znajdującym się naprzeciwko luksusowego hotelu Ritz-Carlton, została zarejestrowana firma Industrial Resources General Trading. Jak pisze "De Volkskrant" kryją się za nią inwestorzy związani z 62-letnim właścicielem Grupy Wagnera Jewgienijem Prigożynem, a firma pośredniczy m.in. w transakcjach dotyczących wydobycia złota i diamentów w Republice Środkowoafrykańskiej.

"Prigożyn lokuje swoje interesy ZEA"

- To nie przypadek, że Prigożyn lokuje swoje interesy w bogatych Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Więzi między Moskwą a ZEA są mocne i z każdym dniem stają się silniejsze - twierdzi dziennik. W artykule podkreślono, że ZEA stały się dla Rosji najważniejszym krajem na Bliskim Wschodzie.

- Badacze dostrzegają pewną prawidłowość: dochody z wydobycia surowców w innych krajach objętych konfliktem, w których działa Wagner - takich jak Sudan, Mali i Libia - są również prane w Dubaju. Krwawe pieniądze są następnie wykorzystywane do finansowania operacji wojskowych Wagnera - czytamy na łamach "De Volkskrant".

Grupa Wagnera była zaangażowana w rosyjską inwazję na Ukrainę, ale po czerwcowym buncie przeciwko ministerstwu obrony Rosji najemnicy przenoszą się na Białoruś.

REKLAMA

Czytaj więcej:

"Mogą zostać włączeni w akcję destabilizowania polskiej granicy". Żaryn o Grupie Wagnera na Białorusi

PAP/IAR/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej