IPN odnalazł szczątki chłopca. To ofiara niemieckiego obozu dla dzieci w Łodzi

Na terenie cmentarza pw. św. Wojciecha w Łodzi zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazł szczątki nastolatka – więźnia niemieckiego obozu dla dzieci i młodzieży przy ul. Przemysłowej – poinformował w środę Instytut Pamięci Narodowej. Według przeprowadzona analizy historycznej, w badanym miejscu pochowano w bezimiennym grobie zmarłego 13 kwietnia 1944 roku Zdzisława Kafarskiego.

2023-07-19, 05:55

IPN odnalazł szczątki chłopca. To ofiara niemieckiego obozu dla dzieci w Łodzi
Szef niemieckiej policji kryminalnej w Łodzi Karl Ehrlich wizytujący obóz, w prawym dolnym rogu - grób ze szczątkami ofiary obozu. Foto: Archiwum IPN Oddział w Łodzi/Archiwum Fotograficzne Stefana Bałuka - Narodowe Archiwum Cyfrowe/ Poszukiwania IPN

Jak poinformował IPN, we wtorek zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przebadał pierwsze z wytypowanych miejsc na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Kurczaki w Łodzi. To jedna z dwóch nekropolii w mieście, na którym - zdaniem badaczy - mogły być grzebane ofiary zmarłe w niemieckim obozie koncentracyjnym dla polskich dzieci, który w czasie II wojny światowej działał w Łodzi przy ul. Przemysłowej.

Po odsłonięciu niewielkiej jamy grobowej ujawniono szczątki, których wstępna ocena antropologiczna wskazuje, że należą do nastoletniego chłopca. Grób poszukiwanej ofiary nosił wyraźne ślady ingerencji, dokonanej prawdopodobnie w związku z późniejszym pochówkiem w tym samym miejscu.

Odnalezione szczątki zostaną teraz poddane oględzinom antropologicznym oraz identyfikacji genetycznej.

"Przełom w badaniach historii ofiar obozu w Łodzi" 

Zdaniem dyrektora Biura Poszukiwań i Identyfikacji oraz wiceprezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka, można mówić o przełomie w badaniu historii ofiar niemieckiego obozu dla dzieci i młodzieży przy ul. Przemysłowej w Łodzi.

REKLAMA

- Przez wiele lat nasz zespół analizował dokumenty archiwalne, porównywał sekwencję ówczesnych pochówków z aktualnym układem cmentarza i przygotowywał prace poszukiwawcze. I oto dziś wyjątkowy dzień – w wytypowanym miejscu odnajdujemy szczątki, które prawdopodobnie należą do poszukiwanego nastolatka, niewinnej ofiary niemieckiego terroru. Głęboko wierzę, że to początek serii kolejnych ekshumacji dzieci i młodzieży zmarłych w nieludzkich warunkach. Niech nasza pamięć o ofiarach znajduje swoje urzeczywistnienie w konkretnym działaniu: odnalezieniu ich, identyfikacji i pochówku, tak jak na to zasługują – zaznaczył.

Obóz dla dzieci na terenie Litzmannstadt Ghetto 

Niemiecki obóz koncentracyjny dla polskich dzieci utworzono 1 grudnia 1942 roku na terenach wyodrębnionych z Litzmannstadt Ghetto. Okupanci więzili tam dzieci i młodzież polską od 6. do 16. roku życia, ale z relacji więźniów wynika, że Niemcy przetrzymywali tu nawet kilkumiesięczne niemowlęta.

Czytaj także: 

Dzieci przetrzymywane były w prymitywnych warunkach, pracowały przy remontach i budowie baraków oraz wykonywały prace na potrzeby obozu i wojska, robiąc m.in. kosze wiklinowe na amunicję i szyjąc chlebaki. Na młodych więźniach przeprowadzano badania rasowe, których efektem było przeznaczenie nie niektórych z nich do germanizacji i wywozu do Niemiec.

REKLAMA

Najnowsze szacunki historyków wskazują, że przez obóz przeszło ok. 2-3 tys. polskich dzieci, a liczba jego ofiar sięga ok. 200 osób. Małoletni więźniowie obozu umierali z głodu, chorób i wycieczenia.

PAP/Bartłomiej Pawlak/bm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej