Prigożyn pilnie ściąga wagnerowców na Białoruś. Wskazano datę "tajnej akcji"

Najemnicy Grupy Wagnera mają zakończyć swoje urlopy i do 5 sierpnia stawić się w obozach na Białorusi - informuje ukraińskie Centrum Narodowego Oporu. Rozkaz miał zostać wydany przez Jewgienija Prigożyna. 

2023-08-01, 12:35

Prigożyn pilnie ściąga wagnerowców na Białoruś. Wskazano datę "tajnej akcji"
Wagnerowcy. Foto: Forum/Reuters/STRINGER

Zdaniem analityków, najemnicy muszą pojawić się na Białorusi w związku z zaplanowaną "tajną akcją", której data przypisana jest właśnie na 5 sierpnia.

"Wszyscy najemnicy Grupy Wagnera są odwoływani z wakacji i w miarę możliwości przewożeni na Białoruś. Nieznane wydarzenie wagnerowców pod osobistym przywództwem Prigożyna zaplanowano na 5 sierpnia" - czytamy w komunikacie.

"Przypominamy, że większość nowo przybyłych na Białoruś to terroryści mający doświadczenie w działalności przemytniczej i przewozie nielegalnych migrantów. Przygotowują się do naruszenia granicy między Polską a Litwą" - dodano.

Eksperci z Centrum Narodowego Oporu podkreślają, że bojownicy mogą zostać ubrani w mundury białoruskiej straży granicznej.

REKLAMA

Nowy komunikat Prigożyna

Rosyjski oligarcha, szef Grupy Wagnera, opublikował niedawno komunikat, w którym odpowiadał na doniesienia dotyczące przyszłości jego prywatnej armii.

Prigożyn podkreślił, że nie jest prawdą, że jego jednostki zostały zlikwidowane i w całości przeniesione w skład rosyjskiej armii. - Dziś definiujemy kolejne zadania. Niewątpliwie są to zadania, które będą realizowane w imię wielkości Rosji. Większość naszych bojowników jest na wakacjach, bo wcześniej był długi okres bardzo ciężkiej pracy - przekonywał.

- Długie lata ciężkiej pracy, długie lata wojny ramię w ramię z naszymi towarzyszami uczyniły z nas jedną drużynę. I tak nasi towarzysze broni dążą do powrotu do Grupy Wagnera - dodał.

Czytaj więcej:

Wagnerowcy przy polskiej granicy. Minister w KPRP uspokaja: jesteśmy bezpieczni

interia.pl/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej