Demontaż pomnika Armii Czerwonej w Szczecinie. Prezes IPN: to deformujący prawdę sowiecki obiekt propagandowy

Prezes IPN Karol Nawrocki przypomniał o okrucieństwach, jakich doznali mieszkańcy Zachodniego Pomorza ze strony Armii Czerwonej.

- Ten sowiecki obiekt propagandowy o tym nie mówi, bo stoi tutaj od lat 60. po to, aby deformować wiedzę historyczną i historyczną prawdę. Zgodnie z rozkazem Józefa Stalina ze stycznia 1945 roku Polskę plądrowano - przypomniał prezes IPN i podkreślił, że tego typu pomniki nie powinny stać na terenie naszego kraju.

Demontaż pomnika

"Głos Szczeciński" dowiedział się, że zdemontowany pomnik zostanie prawdopodobnie przeniesiony do "bezpiecznego depozytu". Natomiast w miejscu, gdzie stał, ma pojawić się inny obiekt lub tablica upamiętniająca prawdziwych bohaterów. Gazeta przypomina, że pomnik postawiono w 1962 roku w centrum dzielnicy Dąbie, na dawnym rynku, dla upamiętnienia żołnierzy polskich i radzieckich poległych w marcu 1945 roku w czasie walk o wyzwolenie wschodnich dzielnic Szczecina.

"Głos Szczeciński" wyjaśnia, że decyzję o usunięciu posowieckiego monumentu z Dąbia radni miejscy podjęli w ubiegłym roku. Wpisuje się ona w ramy dekomunizacji przestrzeni publicznej. Dziennik donosi, że pozostawanie monumentu w miejscu, w którym stoi, jest niezgodne z prawem.

"Propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez między innymi stawianie pomników zakazuje ustawa z 2016 roku" - przypomniano.

Wzniesienie monumentu

Dąbie to obecnie dzielnica Szczecina, ale do 1948 roku była to osobna miejscowość. Położony w centrum osiedla pomnik "Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia" został wzniesiony w 1962 roku na podstawie projektu Mieczysława Weltera i Krystyny Trzeciak. Monument miał upamiętniać żołnierzy Armii Czerwonej i armii Berlinga poległych w marcu 1945 roku w czasie walk o przyczółek dąbski.

Wnioskiem z marca 2022 roku rozpoczęły się starania o jego usunięcie z przestrzeni publicznej. 28 czerwca 2022 roku radni Szczecina jednogłośnie wypowiedzieli się za demontażem pomnika.

• Ambasador Rosji nie złożył kwiatów na cmentarzu radzieckim. Prof. Marciniak: powinien był posłuchać MSZ
• Krzysztof Sobolewski: powinniśmy wydalić rosyjskiego ambasadora

IAR,pkur