Intensywna niedziela dla strażaków. Ponad 2,5 tys. interwencji. Poniedziałek przyniesienie uspokojenie
Straż pożarna poinformowała, że jest już spokojnie. W przeważającej części kraju nie ma zagrożenia kolejnymi silnymi porywami wiatru, burzami i intensywnymi opadami.
2023-08-07, 11:20
W niedzielę, jak mówił rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski, było ponad dwa i pół tysiąca interwencji. Najwięcej na terenie Wielkopolski, Warmii i Mazur oraz Zachodniego Pomorza. Nikt nie zginął.
Strażacy byli wzywani głównie do potopień, powalonych drzew i przygniecionych aut. - Bilans to dwie osoby ranne: we Wrocławiu na samochód spadło drzewo - w środku przebywała, która została zabrana do pogotowia ratunkowego na obserwację, w Giżycku na mężczyznę spadła gałąź - powiedział Kierzkowski.
Ewakuowano obóz harcerski
Miała również miejsce prewencyjna ewakuacja obozu harcerskiego. - 202 osoby - dzieci i kadra, były przemoczone od deszczu i przemieściły się do pobliskich zabudowań. To była Szklarska Poręba - wyjaśnił Karol Kierzkowski.
Posłuchaj
Straż pożarna przypomina, że w przypadku złych warunków pogodowych takich jak między innymi silny wiatr czy burze należy zabezpieczyć tarasy i balkony, nie chować się pod drzewami, które stanowią największe zagrożenie.
REKLAMA
Posłuchaj
- Do Polski wraca ładna pogoda. Prognoza na najbliższy tydzień
- Płonie turbina wiatrowa. Nietypowy pożar pod Kętrzynem
IAR/nt
REKLAMA